Śmierć Amity
Luz: Jaki słodki. Jak się nazywa?
Amity: * mając przy sobie małego gryfa * Śmierć.
Luz: Aaaaaa. Clickbaitowy tytuł.
Amity: Kto znowu zniszczył czwartą ścianę?
-------------
Lilith: Doprowadze Edaline do cesarza.
Sowbert: * pojawia się *
Lilith: Sowa?
Sowbert: * zakłada kapelusz *
Lilith: Sowbert Pan Sowa?!
---------------
Luz: Ej. Zobaczycie na To * w stroju wydry robi coś słodkiego *
Amity: * Gey panika * ufdjjwulmfseuievjjd
Willow: Myślę, że zepsułaś Amity.
-------------
Luz: Dlaczego jesteś taka przerażona?
Boscha: Flirtowałam z Willow.
Luz: I co w tym złego?
Boscha: Ona mnie przeraża.
-------------
Amity: Dobra debile. Uważnie mnie teraz słuchajcie. * patrząc na Luz * Oprócz Ciebie Luz. Ty jesteś aniołem i cieszymy, się że tu jesteś.
------------
Amity: Nienawidzę siebie.
Luz: Ale to homofobia!
Amity: ... Ale...
--------------
Amity: Nowy rok, nowa ja.
Boscha: Nowy rok, stara ja. Jestem suką bez skaz.
---------------
Luz: Czy kiedykolwiek czułaś się djitfnvfohzatjndtovej?
Amity: Jakim cudem Ty to powiedziałaś?
Emira: Tak się czuje cały czas.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top