200
Ty *budzisz się w infirmerii*
Will: Jak się czujesz?
Ty: Jakbym została stratowana przez wielkiego, metalowego byka.
Will *piorunując cię wzrokiem*: Bo właśnie to ci się, kurwa, stało. Dałaś się stratować.
————————————————————————————————————
Koniec. Część 200. Jak to się tak szybko stało? Chyba po prostu zrobię drugą część tego. Ktoś tego chce?
*świerszcze*
EDIT: pierwszy talks w nowej części opublikowany
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top