HURRAY, KTOŚ WRESZCIE PRZYZNAŁ ŻE JESTEM NIENORMALNAAAA

Ja: *kładzie się kol na kolanach, bo ta drapie mnie za uchem (JPRDL TO TAKIE ZAJEBISTE SERIO ŻE AAAA)*

Kol: *drapie mnie za uchem i mówi coś dziwnego, z czego się śmiejemy*

Dziewczyna (swoją drogă ta, z którą byłam w klasie: *sceptyczna mina* Wiecie, jak tak na was patrzę to czuję się dziwnie normalna.

Ja: *szczerzy się* uznam to za komplement!

Później

Ja: *wbiega do domu z hukiem* MAMA! ZGADNIJ CO SIĘ STAŁO!!!

Mama: co?

Ja: KTOŚ WRESZCIE PRZYZNAŁ ŻE JESTEM POJEBANA! AAAA! *dosłownie przez 5 minut biegałam po domu i to krzyczałam*

Mama: *podaje dłoń* Córko, gratuluję. A teraz — zmywarka.

Ja: nosz kurna no.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top