12

Ślub Senku i Gena, przygotowania!

Chrome: *raduje się i tańczy Macarenę*

Ryusui: NARESZCIE!

Ukyo: Shipper

Ryusui: To od Chrome'a się zaczęło

Retrospekcja!

Senku i Gen: *rozmawiają o czymś w obserwatorium*

Chrome, Ryusui i Ukyo: *próbują coś usłyszeć, ale na marne*

Ryusui: Jak myślicie, co mogą robić?

Chrome: Może mają sekretną randkę?

Koniec retrospekcji!

Ukyo: A

Chrome: Okazało się, że rozmawiali o tym, że Gen nie może ciągle pić coli, ale... I tak jestem shipperem

Ukyo: Dobra, a jak Ryusui nim został?

Retrospekcja!

Ryusui: *natrafił na fanarty Sengena i je ogląda* Pragnę tego!

Koniec retrospekcji!

Ukyo: A

Senku: *przychodzi w garniaku* Ej bo księdza nie mamy

Ryusui: Jak to?

Chrome: Ja jestem świadkiem, Ryusui niesie obrączki... Wiem! Ukyo!

Ukyo: Co?

Chrome: Będziesz księdzem!

Ukyo: Czemu ja?

Chrome: A czemu nie?

Ukyo: Ehh...

Gen: *przychodzi w sukni ślubnej*

Chrome i Ryusui: *wstrzymują śmiech*

Ukyo: Co jest-

Senku: W co ty się ubrałeś?

Gen: Suika mnie namówiła...

Senku: *wzdycha* Idź się przebrać...

Gen: *idzie się przebrać*

Senku: *w myślach* Źle nie wyglądał...

Gen: *wraca w garniaku* I jak teraz?

Senku: *rumieni się na jego widok*

Gen: Senkuś? Wszystko okej?

Senku: Taa..

Chrome i Ryusui: SHIPUJĘ TO!!! *gwiazdki w oczach*

Gen: Ktoś będzie robił zdjęcia?

Ukyo: Minami

Minami: *przychodzi z aparatem* Ktoś mnie wołał?

Chrome: Hej, zrobisz nam zdjęcie?

Minami: Jasne, ustawcie się!

*Cała piątka się ustawia*

Minami: Uśmiech! *chce zrobić zdjęcie, ale kiedy klika przycisk, ciasto ze śmietaną wyskakuje z aparatu i uderza Senku w twarz* Przepraszam! To miało być na Prima Aprilis...

Chrome, Ryusui i Gen: *śmiech*

Ukyo: Coś nie wyszło

Senku: *załamka*

(dzisiaj trochę dłuższe hehe)

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top