148.

*Święta*

Percy: Ja chcę śnieg...

Piper: Czemu nie ma śniegu????

Jason: To takie przykre, że nie ma śniegu...

Hazel: Hej, może jeszcze będzie śnieg w tym roku!

Wszyscy bez Annabeth: Taaaaaaaaak!

Annabeth: Prognozy nie zapowiadają śniegu.

Leo: Ludzie, zbudowałem maszynę do zamrażania wody i przekształcania ją w śnieg!

Wszyscy bez Annabeth: BĘDZIE ŚNIEG!!!

Percy: Wow, pierwszy raz Annabeth nie miała racji...

Percy: CUD ŚWIĄTECZNY! 

Annabeth: ...

Annabeth: *smutna minka* ...

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top