[171]
Bakugo: I wtedy...
Kirishima: ZAMKNIJ MORDĘ
Bakugo: Że coś ty kurwa powiedział?
Kirishima: TO CO SŁYSZAŁEŚ, CIĄGLE COŚ PIERDOLISZ, KURWA MÓGŁBYŚ ZAMKNĄĆ JUŻ TEN RYJ, WYBUCHOWA BOMBKO
Bakugo, wyciągając snickersa: Wpierdalaj, nie jesteś sobą
~ A few seconds later ~
Bakugo: Lepiej? Jak się czujesz?
Kirishima: ...męsko
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top