69.

*Edward i Bella na randce*

Bella: *drży z zimna* Zimno trochę...

Edward: No.

Bella: *patrzy na niego jak na cymbała*

*minutę później*

Edward: *orientuje się jakim jest debilem*

Edward: Boże przepraszam! *oddaje jej swoją kurtkę*


*Emmett i Rosalie na randce*

Rose: *drży z zimna* Zimno trochę...

Emmett: No. Mi też zimno.

Rose: *wali go po głowie* CZY TY JESTEŚ DEBILEM?!

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top