49.

Edward: *zabija Jacoba, ale...*

Ja: CZYŻBYM DOŻYŁA CZEGOŚ TAK PIĘKNEGO JAK ZABICIE JAKE'A?!

Bella: Oszczędźmy go.

Edward: *w ostatnim momencie go puszcza*

Ja: No to są chyba jakieś jaja...

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top