45.
Alice: *wpada w szał zakupowy*
Bella: Jakieś wskazówki, jak można ją powstrzymać?
Rosalie: ...
Emmett: ...
Edward: Cóż, poczekaj aż obleci wszystkie sklepy. I nigdy nie chodź z nią na zakupy.
Bella: *wzdycha* Dobrze, przecierpię to.
*pół godziny później*
Alice: Bells, gdzie ty jesteś? Jeszcze nie skończyłyśmy!
Bella: *przestraszona nie odzywa się*
Alice: Belloooo!
Bella: *udaje że śpi*
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top