68.
Harry: *siedzi smutny*
Ron: Co się stało, stary?
Harry: Zgubiłem sens życia.
Ginny: *wchodzi do pokoju*
Harry: Oo już wrócił.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top
Harry: *siedzi smutny*
Ron: Co się stało, stary?
Harry: Zgubiłem sens życia.
Ginny: *wchodzi do pokoju*
Harry: Oo już wrócił.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top