112.
Harry: No w końcu posprzątałem cały dom! Gin możesz być dumna!
Ginny: Nie sprzątnąłeś dokładnie.
Harry: Jak to?
Ginny: Jest tu jeszcze jeden wielki śmieć.
Harry: Ale, że jaki?
Ginny: Draco!
Harry: A to się rozumie!
Scorpius:
Albus:
Lily:
James:
Draco:
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top