|89|
Mateusz: *Kładzie dżem na najwyższą półkę*
Paweł: Gdzie jest dżem?
Dominik: Eeeee...
Mateusz: Nie mów mu!
Filip: *Wskazuje na najwyższą półkę*
Paweł: Jeszcze was ukażę za to skurwysyństwo...
*********************************
Zatęskniłam za wami, więc powracam!
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top