|56|

Mateusz: Czy z Dominikiem wszystko w porządku?

Dominik: *Płacze* CZEGO ODE MNIE CHCESZ?

Filip: *Stoi i je watę cukrową w niewłaściwy sposób*

Dominik: PROSZĘ PRZESTAŃ!

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top