|171|
Filip: *Rzuca kamyczkami w okno Dominika*
Dominik: Nie bez powodu masz telefon!
*Trzask*
Dominik: CZY TY WŁAŚNIE RZUCIŁEŚ TELEFONEM W OKNO?!
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top
Filip: *Rzuca kamyczkami w okno Dominika*
Dominik: Nie bez powodu masz telefon!
*Trzask*
Dominik: CZY TY WŁAŚNIE RZUCIŁEŚ TELEFONEM W OKNO?!
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top