|125|
Mateusz: *Wbija do pokoju Dominika*
Mateusz: He... Czemu siedzisz bez ubrań?
Filip: *spod łóżka* Chuj cię to. A teraz wypierdalaj, bo przeszkadzasz mi w molestowaniu Dominika.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top
Mateusz: *Wbija do pokoju Dominika*
Mateusz: He... Czemu siedzisz bez ubrań?
Filip: *spod łóżka* Chuj cię to. A teraz wypierdalaj, bo przeszkadzasz mi w molestowaniu Dominika.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top