Nie jest to dziwne
Biolka
Klasa: *Robi zadanie o antagonistycznych i nieantagonistycznych zwierzętach i roślinach*
Szymon: Ja to chyba nie za bardzo rozumiem o co chodzi
Pani: *poważnie* Mnie to nie dziwi
...........
On to prawie niczego nie rozumie, a pani od bio ma ubaw jak go gasi swoimi tekstami. Powyższy może nie jest z górnej półki, ale mam nadzieję, że za tydzień pani powie jakiś dobry tekst. Strzałeczka!
Do następnego!
--Draffander--
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top