|66|
Dominik: Ciągle tylko chlejesz, może zaoferujesz mi trochę swojej uwagi?
Filip: Ktoś ty?
Dominik: Twój chłopak
Filip: Ah, no racja. Bo już się zastanawiałem skąd w lodówce pojawia się żarcie
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top
Dominik: Ciągle tylko chlejesz, może zaoferujesz mi trochę swojej uwagi?
Filip: Ktoś ty?
Dominik: Twój chłopak
Filip: Ah, no racja. Bo już się zastanawiałem skąd w lodówce pojawia się żarcie
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top