|52|

Filip: Czy wierzysz w możliwość czytania czyiś myśli?

Paweł: Nie, a ty?

Filip: Do wczoraj nie.  Ale ostatnio spotkałem Dominika. Nie powiedziałem jeszcze nic, a już dostałem z liścia. 

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top