|183|

Paweł: Wysoki Sądzie, ja mam chłopaka i dwójkę przyjaciół. Nie mogę wrócić do tego koszmaru. 

Sędzia: Przykro mi panie Zmitrowicz, odsiedział już pan swoje. Jest pan od teraz wolnym człowiekiem

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top