|11|

*Paweł prowadzi live'a*

Widz: Ale ty jesteś piękny. Gdybym był homo, umówiłbym się z tobą

Paweł: O dzięku...

Mateusz: *Gdzieś tam z tyłu* On jest mój i nie myślcie sobie, że go wam oddam! Moje bubu!

****************************

Błagam was uratujcie mnie. Za pół godziny mam matmę (na której muszę być), a ta baba to pomiot szatana. A tak po za tym muszę się pochwalić, że talks autorski.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top