|101|

Paweł: Zerwał ze mną. Boli...

Dominik: Biedny... Rozstania bolą, Paweł...

Paweł: Nie. Boli mnie ręka, bo jak przypierdoliłem mu w ryj to źle się zamachnąłem

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top