42

Henryk: *zostaje zastrzelony przez Jana Pawła i Andrzeja i wybucha mu głowa*

Maciej: *widzi to*

Maciej: Widzę, że mój problem sam się rozwiązał

Maciej: Zajebiście. Pora na cs'a

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top