Rano
Tony, rano: Jestem niczym bez mojej kawy
Peter: *patrząc mu prosto w oczy* W takim razie może nie powinieneś jej mieć.
Tony: *wypluwa kawę*
🌻🌻
Jako że talks z Peterem to zacznę temat
wtf sony, co ci odbiło?
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top