#47

Ja, Nati i Karo jesteśmy w sklepie, stoimy w kolejce

Jakiś menel: podbija JAKIE PANIE ŁADNE! A TE NOGI! JAKIE SPRĘŻYSTE!

Ja: schyla się i udaje że szuka batona

Menel: Wskazuje na mnie A ta pani to z mafii?

Ja: Ma założoną czarną czapke Nieeee!!!!

Dziewczyny: śmiech

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top