Talk Show, czyli na co czekaliśmy #2

Ja: Witajcie w drugiej części ostatniego Talk Show. Powitajmy Baker Street Boys i Avengers.!

Tony: Sretetete... Dawaj pytania... O pierwsze jest do Kapitana Mrożonki 

* śmiech *

Sherlock: Nie niszcz mienia żywej legendy, Żelazny Pijaku.

Bucky: Chłopaki może dajcie dojść do głosu Mary a następnie Steve'owi skoro mówicie, że do niego jest pytanie.

Steve: Zgadzam się z Bucky'm

Ja: Chłopaki, podyskutowaliście już? Mogę zacząć? Czy macie jeszcze coś do gadania?

Ja: Też tak myślałam. A więc jak już wiecie pierwsze pytanie do Steve'a

Jak to jest, że podczas każdej walki masz nienaruszoną fryzurę?

Pytanie zadała Saurise :

Steve, jak to jest, że podczas każdej walki masz nienaruszoną fryzurę?

Steve: Eh... no nie wiem

Steve: Korzystam z Head&Shoulders i jakiejś zajebistej odżywki :))

Ja: Cudownie. Jedziemy dalej.

Tony: Powiedz, że teraz pytanie do mnie. Błagam.

Natasha: Błagać to Ty możesz bym Ciebie nie udusiła

Tony: Pffff

Ja: Już? Możecie? Pytanie do Tony'ego.

Dlaczego Ty mnie tak irytujesz?

Tony: Mam taki charakterek. Nie da się mnie naprawić.

Ja: Zauważyłam... Dobra pytaneczko do Bucky'ego.

Pomożesz zagubionej w lesie dziewczynie?

Bucky : Oczywiście. Jeszcze jej się coś stanie.

Ja: *śmiech* Tiaaa

Tony: Chyba ją wykorzystasz, a nie uratujesz

Ja: Oesu... Dobra pytanie do Scarlet Witch..

Czy Visianda to prawda?

Wanda: Chyba Vis x Paprykarz. Nie ma czym się chwalić.

Ja: Dobra... My już chyba zakończymy ten odcinek..

Ja: Pamiętajcie, że możecie zadawać pytanka!

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top