Miejsce wydarzeń:
  Jakieś zadupie na Kaszubach z brakiem zasięgu

Najlepsza gra:
Grałem przed wyjazdem w Rainbow Six Siege na PC i gra się mi w to lepiej niż zwykle. Po prostu silna taktyczna zabawa dla takich zjebów jak ja.
Najlepszy kawałek muzyczny:
Myślę że High Hopes od Panic! At the Disco. Wysłuchane w cholerę i dobrze że nie ma tam tak dużo uderzeń bassu (nie wiem jak to powiedzieć nie znam się).

Najgłupsze sytuację:
*Disklejmer: Jeśli nie wiesz co to Jungle speed, to jest to gra karciana na refleks i spostrzegawczość  i zgaduje że gdzieś znajdziesz na necie zasady to znajdź zasady*

Kolega Ala kuzyn: *przygotowuje się na złapanie totemu* OmA jA mU sZiNdErJu!!!!!!
*Przewraca kartę i ma ze mną pojedynek*

*Gramy na balkonie*

Kolega Ala kuzyn: *wyjebuje na dwór z balkonu totem i zbiera 3/4 kart

Najlepszy mem:

I mam przekaż, ogarnij się, nie szukaj memów na Instagramie czy Facebooku i zainstaluj Reddita i dołącz do memowych subredditów

Najlepszy stuff na Youtubie:
Cały kanał The Macro Show to istna zajebioza.

    I to chyba koniec, dzięki za czytanie i sorki za opóźnienie - Tygodniowy Zjeb