1.Legenda
- Dziadku opowiesz mi jeszcze raz tą chistorie o wyprawie do tajemniczego świata?
- Okej więc tak. Dawno, dawno temu w małej wiosce żył sobie chłopak o imieniu Dawid. Rodzice opowiadali mu legende o magicznych drzwiach które raz na sto lat pojawiały się na skraju lasu, ale nikt jeszcze przez nie nie przeszedł ze strachu przed tym co może się za nimi kryć. Rankiem w dniu jego 17 urodzin Dawid zauwarzył stojące przed lasem wrota, ale nikomu o tym nie mówił. Rodzice jednak też je dostrzegli i zabronili mu iść, lecz ciekawość była silniejsza. Wieczorem ukratkiem wymknoł się z domu i wyruszył w kierunku tajemniczych drzwi. Kiedy dotarł na miejsce jego oczom ukazały się ,,niby" zwykłe drzwi ale jednak było w nich coś tajemnicego i intrygującego. Wrota były fioletowe i częściowo zarośnięte dziwnym niebieskim mchem. Dawid przekręcił gałkę a z zamka dało się słyszeć ciche kliknięcie, i drzwi się uchyliły ukazując bardzo ciepłe i jasne światło bijące ze szpary. Chłopak wzioł głęboki oddech, a kiedy pchnoł lekko drzwi światło oślepiło go.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top