Prolog
Tak przed początkiem chciałam powiedzieć, że to trochę (bardzo) odbiega od servampa.
------------------
"Czas przeszły"
- Hej Ash! Zejdź z tego drzewa!-krzyczała dziewczynka.
-A jak nie, upierdliwcu, to co mi zrobisz, co?- przedrzeźniał się czarnowłosy.
- Jak nie to... to... zawrę z tobą kontrakt servampa!- krzyknęła dziewczynka.
-Ale zdajesz sobie sprawę, upierdliwcu, że jesteśmy ludźmi, prawda?-spytał czarnowłosy.
-Ja tak, ale ty potrafisz zmienić się w servampa lenistwa, drogi sleepy ash-odpowiedziała dziewczynka.
------------------
I to koniec prologu.
Mam nadzieje, że się podobało.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top