!1 kartka!
Jk: *Wchodzi do nowej szkoły ubrany w za dużą czarną bluzę i czarne rurki oraz czarno-białe buty*
T: *Typowy mało popularny (ale przystojny xD) siedzi sam na korytarzu czytając książkę ubrany w sweter*
Jk: *Wchodzi do sali po dzwonku i staje na środku sali*
N(nauczycielka): Przedstaw się.
Jk: Mam na imię Jungkook, mam 18 lat. Umiem śpiewać i tańczyć. Od razu mówię że dziewczyny mnie nie obchodzą.
Jf(Jakiś facet): HA! GEJUCH!
T: Co masz do ge... znaczy... nie ważne... Mogę iść do toalety?
Jk: *Patrzy na niego z mordem w oczach (Na tego faceta)* Masz jakiś problem?
N: Chłopcy spokój! Jungkook, usiądź obok Tae, tam na końcu. A ty Tae możesz iść ale się pośpiesz.
T: Dziękuję... *Pobiegł cały czerwony do łazienki*
Jk: *Siada na miejsce i wyciąga potrzebne mu rzeczy*
T: *Wraca z łazienki (nadal czerwony) zobaczył Jk, jeszcze bardziej się zaczerwienił*
Jk: *Unosi wzrok na Tae i delikatnie się uśmiecha*
T: *Wygląda teraz jak pomidorek*
!!!PO LEKCJACH!!!
T: *Stoi przed szkołą. Wygląda na zagubionego*
Jk: *Podchodzi* Cześć~
T: H-hej...
Jk: Czemu stoisz tutaj sam?
T: Cz-czekam na rodziców...
Jk: Ahh okej, nieśmiały chłopczyku~ (xD) *Odchodzi*
T: *Nikt po niego nie przyjechał. Wraca sam do domku.
Nagle ciemność i krew. Tae wpadł pod samochód...
KURWA MOJA RĘKA (IF JU NOŁ ŁAT AJ MIN) LEŻE SE SPOKOJNIE I MAM TAKIE. O CHUJ MOŻE NAPISZE TO CO PISZE Z KOPERKIEM NA NIEMCU I OTO HISTORIA POWSTANIA TEJ KSIĄŻKI
NARA ZASRAŃCY <<<<<3
22:03 29.10.19
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top