Shall I serve tea, Master?
Rytuał parzenia herbaty był czymś w czym nikt nie był w stanie mu dorównać. Master William słynął ze swojego poszanowania tradycji i bardzo surowego podejścia do wszelkich zasad. Tak przynajmniej wszyscy uważali patrząc na niego z boku. Tak było do momentu, aż przy jego boku pojawił się rudowłosy chłopak, który co dziwne wydaje się nie brać go aż tak na poważnie. Chłopak, który widzi w nim kogoś więcej niż pustego Dominata. Zapraszamy was do lektury i zapoznania się z losami tej pary, która łączy w sobie jednocześnie poszanowanie do tradycyjnego bdsm, jak i ludzkie podejście do relacji.Pisane z piękną Lady Caatio <3…