Nienawidzę cię! [FF Igrzyska Śmierci]

Nienawidzę cię! [FF Igrzyska Śmierci]

7,493 398 6

Nazywam się Rose. Mam szesnaście lat. Jestem córką młynarza i mieszkam w dystrykcie 12. Jesteśmy jedną z nielicznych rodzin, które jeszcze mają co do gara włożyć. Wiodę raczej spokojne życie - pomagam rodzicom w pracy, szyję, czasem, mimo sprzeciwu ojca, poluję. Nie stać nas na miecz, ani na łuk, więc zostają mi noże. Jest to dość ryzykowne, bowiem nie mogę zgubić żadnego z nich, jeśli nie chcę zaznać gniewu ojca. Mimo wszystko kocham polować - nie przeraża mnie widok krwi, trafionych nożami ofiar. Wolę to, niż spotykać się z innymi ludźmi. Zwłaszcza z jednym, o imieniu Haymitch Abernathy. Zarozumialec i zwykły palant. Zawsze musi się we wszystkim popisywać. Często również klnie na nasze władze, przez które co roku, dwoje nastolatków z naszego dystryktu bieże udział w Igrzyskach Śmierci . No cóż - w tym to akurat mu się nie dziwię. Za parę dni kolejne dożynki, kolejna szansa na to, że tym razem wylosują mnie. Do tego, to będą okrągłe, pięćdziesiąte igrzyska, więc zrobią jakąś "niespodziankę" dla trybutów... Najchętniej, to bym uciekła z stąd, zaprotestowała... Cokolwiek! Przecież nie można tak żyć! I wiem, że zrobię coś, nawet, jeśli miałabym przyplacić przy tym własnym życiem!…

Gdzie on jest?

Gdzie on jest?

3,255 105 6

Akademia bohaterów

Akademia bohaterów

5,286 465 6

Kochasz mnie czy jego?

Kochasz mnie czy jego?

9,081 308 14

Wyobraź sobie, że w końcu spotykasz tego "księcia z bajki"... Fajnie byłoby nie? Ja niestety spotkałam ich dwóch i TO jest mój główny problem...No więc tak... No więc tak nie powinno się zaczynać opowiadania, a co dopiero powieści, ale no cóż - ja to opowiadam i piszę co mi się żywnie podoba, pasi? Dobra, przejdźmy może do konkretów - opowiadam to ja - Nika Kotnawska, "skromna", główna bohaterka tej opowieści. Czasem tutaj mogą znaleźć się sarkastyczne określenia,czasem napiszę o parę słów za dużo... W takich wypadkach radzę nie zwracać na to uwagi, albo po prostu opuścić ten "bazgrół" - to jest niestety tylko dla ludzi o mocnych nerwach ;)Nie przedłużając - zaczynajmy!Nazywam się Nika Kotnawska i zapraszam was do mojego pokręconego świata!Okładka by paledreamer…

Nieistniejąca

Nieistniejąca

6,479 450 16

Nigdy nie miałam przyjaciół. Rodziny zresztą też nie bardzo - zaległy w swoim laboratorium na wieki, nie do końca normalny, z niezłą obsesją na jednym punkcie brat się nie bardzo liczy, co? Za to miewałam koszmary - śniło mi się, że szłam przez miasto, po szkole, po parku, a ludzie jakby w ogóle nie zdawali sobie sprawy z mojej obecności. Nawet nieświadomie omijali mnie łukiem, jakbym nigdy nie istniała. Najgorsze jednak było to, że po obudzeniu ten koszmar dalej trwał i dalej trwa od kiedy pamiętam. To wcale nie tak, że jestem jakimś wyrzutkiem, którego obgaduje się za plecami - ja po prostu dla tych wszystkich ludzie nie istnieję. Nikt nigdy nie widział mojej twarzy, mimo, że mija ją codziennie; nie słyszał mojego głosu, mimo, że często głośno nucę pod nosem; nikt nigdy nie wiedział, że taki ktoś, jak Cho Okimoto (jedyna rzecz, jaką nienawidzę bardziej od tego bycia niby-duchem - moje przygłupie nazwisko). Nikt nigdy nie widział, że moje "nieistnienie" nie jest jedyną nadprzyrodzoną rzeczą, jaką posiadam.[...]Jednak mam jeszcze marzenie. Chyba mogę Wam powiedzieć - jak ma się nie spełnić, to się i tak nie spełni - marzę, że spotkam kiedyś kogoś takiego jak ja, a przynajmniej podobnego... Wystarczy, że będzie mnie widział!Co, myślicie, że za dużo sobie życzę? Powiem Wam, że wcale nie - ja wiem, kto mógłby być taki. Nie, to żaden z ludzi - ludzie mają kiepski wzrok, jeśli chodzi o takich jak ja. Są jednak tacy, którzy widzą więcej. Są to Shinigami - Bogowie Śmierci.…

You found me (Pitch Perfect ff)

You found me (Pitch Perfect ff)

186 2 3

Pitch Perfect Fanfiction with OC x Chloe and a little (sometimes a little big) Bechloe, a little Chloe x Aubrey, with big part during the old Bellas time (when Alice was the leader, before Aubrey puked at the audience)Lisa never was a good singer, nor a very confident person; although, she really wanted to join the Bellas. "She's the sun and I'm the rain. There are not many people who like rain, and even if there is someone who likes it, after a long, hard, depressive rain everybody has enough of it. Sun though, everybody loves and it makes everybody happy but unless you come to close ro it, because you may burn. ""But sun + rain equals rainbow? You + Chloe, if I got that weird as sh*t metaphor, equals rainbow, which equals lgbt, including lesbians - Coincidence? I don't feckin think so, so grab your umbrella and sunglasses and fly like motherfuckin Mary Poppins to that crazy hot sun and make some pretty rainbow out there, girl!""I don't think rainbows work that way... Nor Mary Poppins"…

You found me PL (Pitch Perfect ff)

You found me PL (Pitch Perfect ff)

82 3 2

Pitch Perfect fanfick, głównie moja OC x Chloe, trochę Bechloe, troszkę Chloe x Aubrey. Duża część ficka dzieje się przed wydarzeniami z 1 filmu.Polska wersja ficka o tej samej nazwie (rozdziały tam będą się pojawiały troszeczkę, jeśli ktoś byłby zainteresowany)" - Ona jest słońcem, a ja deszczem. Mało kto lubi deszcz, a nawet jeśli się ktoś taki znajdzie, to i tak po dłuższym przebywaniu w intensywnym, depresyjnym deszczu też będzie miał go dość. Za to słońce uwielbiają wszyscy i umie rozweselać wielu ludzi, ale jak się za bardzo do niego zbliżysz, to spłoniesz- Ale słońce + deszcz = tęcza? Ty + Chloe, o ile dobrze zrozumiałam tę pochrzanioną metaforę, = tęcza, która = lgbt, a w tym znajdują się między innymi lesbijki - Przypadek? Nie sądzę, więc laska bierz parasol i okularu przeciwsłoneczne i leć jak jakaś pieprzona Mary Poppins do tego twojego niesamowicie atrakcyjnego słońca i zróbcie razem parę odjechanych tęczy!- Nie wydaje mi się, żeby tęcze działały w ten sposób... Ani Mary Poppins."…

The Raven and a Crow [Delirium PL fanfiction]

The Raven and a Crow [Delirium PL fanfiction]

23 0 1

- Chcę ją mieć u nas.. - Chyba oszalałaś! Dziewczyna ma widoczne problemy ze sobą! - Ale nawet ty nie umiałeś jej dorównać w walce - może nam się przydać przeciwko Zombie i Hienom... - Tym bardziej - którejś nocy po prostu poderżnie nam gardła bez specjalnej okazji! - Tuck - Raven przybrała władczy ton. - Ona zostaje i koniec. - Nie, wcale nie zostaję - wycedziłam przez zęby, jednakże ona rzuciła mi tylko przelotne spojrzenie, jakby moje zdanie się tutaj w ogóle nie liczyło. Miałam cichą nadzieję, że Tuck mimo wszystko wygra i w końcu dadzą mi spokój, jednakże tak naprawdę dobrze wiedziałam, że Raven i tak wygra. Zawsze wygrywała. FF dla złamanego serca przez śmierć Raven (ukochanej bohaterki ;-:) Spoilery, głównie z Requiem, możliwe yuri (dziewczyna x dziewczyna) ale w dość delikatnym stopniu przedstawione (raczej shoujo-ai, ściślej mówiąc)…

Nigdy nie zadzieraj z panią kapitan!

Nigdy nie zadzieraj z panią kapitan!

5,518 283 11

Opowieść o piratach, w wymyślonym świecie - upartej, samotnej Lisy "z charakterkiem" oraz nie przestrzegającego zasad, chodzącego własnymi drogami Richarda.Jak dwie osoby z dość wybuchowymi charakterami mają ze sobą więcej do czynienia, może z tego stać się wielka miłość, albo po prostu w końcu się pozabijają ;)…

Farewell

Farewell

645 23 6

Opowieść o zwkłym, nastoletnim chłopcu, na którego drodze pojawiają się pewnego dnia dwie dziewczyny, których praktycznie nigdy nie powininien spotkać. Dzięki temu wkracza w zupełnie inny świat, pełen magii,  dobra i zła oraz "ludzi", posiadających skrzydła i magiczne moce. Do tego może okazać się jeszcze, że jego udział w tym wszystkim nie jest wcale takie przypadkowy. Kim są te dziewczyny? Skąd się wzięły? Kim on naprawdę jest? Przeczytajcie, a zrozumiecie.Okładka by Paledreamer…