The Marauders in the Face of Love
- Nienawidzę Cię, Potter! - Dlaczego? - chłopak spojrzał na swoją rozmówczynię z ogromną skruchą. Po chwili nastolatka się zmieszała i kontynuowała; - Bo wolę powiedzieć ci że Cię nienawidzę, niż że Cię kocham... - twarz schowała pod burzą czarnych włosów. Jej policzki przybrały kolor dojrzałego pomidora. Gdy chłopak to ujrzał, podszedł do nastolatki i ją przytulił. *** - Kocham Cię! - Co, mnie?! - czarnowłosa odwróciła się w stronę chłopaka w okularach. - Tak, dlaczego udajesz zdziwioną? - Potter spojrzał w dół na nastolatkę. - Ja nie udaje, jestem zdziwiona. - odparła dziewczyna z kpiącym uśmiechem na twarzy. - Dlaczego? - Bo jeszcze wczoraj całowałeś inną! - wykrzyknęła mu w twarz i pobiegła w stronę biblioteki. ~*~ - Kochasz mnie? - niebieskooka zagadnęła do ciemnego blondyna. - Tak. - Dlaczego? - Bo inaczej nie umiem. - odparł bez zastanowienia. - No ale... dlaczego? - obecnie fioletowowłosa nie dawała za wygraną. Podeszła do ciemnookiego i oparła brodę na jego ramieniu. - Bo tak. - Jak... tak? - przekręciła głowę, nie ukrywając swojego zdziwienia. - Tak. - Wyjaśnij mi to. - Evelyn zażyczyła sobie o wyjaśnienie. - Jesteś jak powietrze. - Lupin zaczął, rysując kółka na plecach fioletowowłosej. - Powietrze jest niewidoczne. - Ale zawsze przy Tobie. - kontynuował. - Nieodczuwalne. - wtrąciła się. Odskoczyła od niego i spojrzała przenikliwie. Jej błękitne oczy przeszywały brązowookiego na wskroś, przez co chłopak się speszył, jednak nie chciał tego ukazać. Po chwili dłuższej ciszy kontynuował. - Zawsze Cię otula. - Nadal nie rozumiem. - A umiesz żyć bez powietrza? - zapytał. - Nie. - No właśnie, a ja nie umiem żyć bez ciebie! ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Opowiadanie jest pisane razem z @Panna_Potter. Przecudną okładkę wykonała Daria, za co ogromnie dziękujemy ;3…