Huncwoci i Historia Tygrysa
Wszedłem do naszego dormitorium i usiadłem na swoim łóżku wzdychając ciężko. Co ja zrobiłem. Czemu ja to powiedziałem? Ten gniew w jej oczach! Merlinie! Jestem idiotą-No nie wierzę. Syriusz Black największy casanova w Hogwarcie nie umiał odpyskowaćTeodorze White?! Świat staje na głowie! - śmiał się James.Spojrzałem na niego zły. Gdybyś tylko wiedział co zrobiłem,pomyślałem . - Bardzo śmieszne Rogaczu. Ha ha ha - zakpiłem.- Sam się o to prosiłeś Syriuszu. - Stwierdził Remus. - I ty Remusie przeciwko mnie?! - Zapytałem.- Nigdy nie widziałem żeby Teo była aż tak wściekła. W stosunku co do Ślizgonów była minimalnie..... milsza? - Powiedział niepewnie. - Jeżeli masz na myśli Lucjusza to raczej nie. Tak wesoło dyndał pod sufitem. - StwierdziłPeter. - Masz rację Glizdku. To było coś! - Śmiał się Potter.=================================- Co za bezczelny, zadufany w sobie egoista!- Krzyknęłam kiedy skończyłam opowiadać.- Spokojnie Teo. Wiesz że on nie chciał. - Powiedziała Lili. - Jestem spokojna Lili. Tylko nie wierzę że to powiedział. A ja im pomagałam! - Wiesz przecież że gdyby wiedział że to ty to by tego nie powiedział. - stwierdziła Lilka.- Wiem Lili ja wszystko zrozumiem nawet te jego humorki. Na razie jednak musimy utrzymać to w tajemnicy. Nie wiem jak zareagują. W końcu to Huncwoci. Pewnie pomyślą że to żart i mnie wyśmieją. - odpowiedziałam. - Zapewne tak. Chodźmy już na kolacje Teo.- przyznała.- Tak. Chodźmy. Potem coś wymyślimy. - Powiedziałam. Wyszłyśmy z PŻ i skierowałyśmy się w stronę WS.================================#194 w Fanfiction --) 22.10.2016.#41 w Fanfiction --) 06.01.2017.# 74 w Fanfiction --) 10.06.2017.#141 w Fanfiction --) 27.10.2017.#111 w Fanfiction --) 01.11.2017.#100 w Fanfiction --) 09.11.2017.#8 w remuslupin --) 09.05.2018.#1 w regulusblack --) 12.05.2018.…