⁸
❉⊱•═•⊰❉⊱•═•⊰❉⊱•═•⊰❉
Pochodzenie: Nanatsu no Taizai
Postać: Merliodas
Relacja: Miłość
AU: - - -
Zamówienie: xLuna_Chanx
❉⊱•═•⊰❉⊱•═•⊰❉⊱•═•⊰❉
❥Wasza znajomość rozpoczęła się obmacaniem. Jednak to nie jeden z grzechów pierwszy cię dotknął. Przez pewien incydent oboje przewróciliście się upadając w taki sposób, że twoja dłoń wylądowała na jego męskości.
❥Często odbywają się małe zawody w piciu alkoholu wraz z grzechami. Pod namową Meliodasa i Bana bierzesz w nich udział. Ostatecznie wszyscy kończą rozłożeni w kątach nieprzytomni, a ty znudzona dopijasz pozostałe butelki trunków.
❥Kiedy pierwszy raz byłaś świadkiem, jak blondyn obmacuje Elizabeth, zdenerwowało cię to. Przywaliłaś mu na tyle mocno, że przeleciał kilka pagórków. W pewnym sensie poskutkowało to, gdyż dał spokój dziewczynie. Niestety jego spojrzenie przeniosło się na ciebie i to ty stałaś się jego obiektem zainteresowań.
❥Nie ma dnia, abyś nie poczuła na swoim ciele paluszków pewnego osobnika. Na początku było to bardzo krępujące i dość uciążliwe. Jednak w końcu przywykłaś do tego na tyle, by czasem nie zwracać na to uwagi.
❥Zawsze gdy uda ci się go namówić na pojedynek, blondyn daje ci wygrywać, za co jesteś zła. Wciąż powtarzasz mu, że jeśli będzie Ci dawał zwycięstwo na tacy, to później nie będziesz w stanie sama po nie sięgnąć.
❥Wciąż próbuje cię namówić na zmianę hobby, widząc to jak "bawisz się" ostrzami z swojej kolekcji. Najlepiej nie chciałby abyś miała jakąkolwiek styczność z walką. Nie dlatego gdyż nie wierzy w twoje umiejętności, lecz po prostu się martwi. Chociaż zawsze mówi to w sposób bardziej żartobliwy przez co trudno się tego domyśleć.
❥Gdy dołączyłaś do nich, dziwnym trafem pokój dla twojej osoby miał znajdować się tuż obok kapitana. Raz wchodząc do niego bez pukania, przyłapałaś go z młotem w ręku. W odpowiedzi mężczyzna stwierdził, że połączenie waszych pokoi będzie świetnym pomysłem. "Ta ściana tylko czeka na to, aż to zrobię."
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top