❉⊱•═•⊰❉⊱•═•⊰❉⊱•═•⊰❉

Pochodzenie: Marvel

Postać: Peter Parker

Relacja: Miłość

AU: - - -

Zamówienie: Jokiszek

❉⊱•═•⊰❉⊱•═•⊰❉⊱•═•⊰❉




❥Na stołówce nie było wolnych stolików, bądź było kilka gdzie siedziało nieciekawe towarzystwo. Postanowiłaś dosiąść się do dwójki chłopaków rozmawiających ze sobą. Dosiadłaś się i przywitałaś, po czym jakby nigdy nic zaczęłaś swój posiłek. Ci tylko patrzyli na ciebie niczym na jakieś bóstwo. Widząc to zaczęłaś z nimi rozmowę, w głównej mierze z Parker'em, jak się dowiedziałaś.


❥Kółko dziennikarskie, praca na temat znanego wszystkim uczniom Spiderman'a. To właśnie na ciebie spadła ta odpowiedzialność. Ned słysząc o tym, od razu przekazał wieści Peter'owi. W taki sposób dziwnym trafem następnego dnia spotkałaś "pająka z sąsiedztwa". Na jego nieszczęście rzucił tekstem, który wcześniej usłyszałaś od Peter'a. Korzystając z jego nieuwagi, jakimś cudem zdjęłaś jego maskę.


❥Długo czasu nie minęło, abyście oboje się w zakochali. Chłopakowi spodobałaś się od pierwszego wejrzenia, co powiedział ci dopiero po jakimś czasie. Może wyznanie nie było wśród wybuchów, akcji i innych tego typu rzeczy. Było to wypowiedzenie kilku słów, podczas oglądania filmu u ciebie w domu.


❥Często ciocia May wpuszczała cię do pokoju, samej nie wiedząc, że tak naprawdę właśnie ratuje komuś życie, bądź torebkę. Zawsze kiedy wracał, od razu zdejmował strój i się przebierał w zwykłe ciuchy. Gdy chciał sięgnąć po spodnie, dopiero wtedy dostrzegł ciebie siedzącą na jego łóżku. Nie raz wypominasz mu tę sytuację, czym zawsze go zawstydzasz.


❥Udało ci się namówić Peter'a, aby ten dał ci na chwilę postrzelać z sieci. Tak bardzo ci się to spodobało, że nastolatek musiał cię ganiać po całym domu. Ostatecznie skończył uwięziony do ściany. Natomiast swój sprzęt odzyskał dopiero po kilku godzinach, kiedy postanowiłaś się w końcu nad nim zlitować.


❥Kiedy pisałaś jeden z artykułów do szkolnej gazetki, chciałaś dorzucić do niego zdjęcie, które przedstawiało Spiderman'a wiszącego na swojej nici. Zamiast nieco omal nie wysłałaś innego, na którym Peter był stroju bez maski, a ty stałaś obok niego. Na szczęście w ostatniej chwili udało ci się to poprawić. Nadal nie przyznałaś się do tego, że omal nie wydałaś jego tożsamości. Chociaż istnieje możliwość, iż ludzie pomyśleli by, że Parker lubi przebieranki.


❥Widziałaś, jak bardzo Peter szanuje i inspiruje się Stark'iem. Dlatego kiedy została ogłoszona jego śmierć, nie opuszczałaś chłopaka na krok. Widać było, jakie to było dla niego ciężkie przeżycie. Był ci za to na prawdę wdzięczny, nie musiał tego głośno mówić. Przy tobie w jego oczach pojawiało się światełko, które z czasem stawało się coraz większe.





Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top