🍭 𝐌𝐚𝐝𝐞𝐥𝐢𝐧𝐞'𝐬 𝐜𝐨𝐧𝐜𝐞𝐫𝐭 𝐭𝐨𝐮𝐫 🍭

Specjal (dość spóźniony) na moje urodziny <33

Trasa koncertowa Madeline 🎀

~ oneshot został napisany na podstawie dokumentu na Netflixie o Arianie Grande — „excuse me, i love you”. To na nim całkowicie się wzorowałam, serdecznie zapraszam do jego obejrzenia.
~ oneshot zawiera media, by pobudzić wyobraźnię czytelnika, oraz teksty piosenek,
~ a teraz, nie przedłużając, zapraszam do czytania!

🎀

Madeline już w wieku osiemnastu lat zaliczyła swoją pierwszą trasę koncertową. Przygotowywała się do niej długo — bardzo długo. Informacja o owej trasie koncertowej wypłynęła do internetu już ponad pół roku wcześniej i to wtedy Madeline wraz z tancerzami i resztą swojej ekipy zaczęła pracować nad wspaniałą trasą koncertową dla jej cudownych fanów, których już w młodym wieku miała grube miliony.

Madeline nie odczuwała przeważnie stresu, ze sceną, mikrofonem i ogromną widownią była już obeznana i nigdy nie była spięta, choć tym razem wszystko było inaczej. Miała dać kilkanaście koncertów, codziennie, po mniej więcej trzy godziny. Taka wizja była dla niej naprawdę okropna, a przecież musiała się z nią zmierzyć. Na dodatek wiedziała, że wszyscy będą ją nagrywać, wraz z kamerzystami — nagrywali o niej film dokumentalny i o jej pierwszej trasie koncertowej.

Stres uderzył w nią dzień wcześniej, kiedy to wraz z Nickym, tancerzami i jej makijażystką oraz fryzjerką jechali wcześnie rano na halę, gdzie miał odbyć się koncert. Dziś odbywał się w Californii — miejscu zamieszkania Madeline i Nicky'ego.

— Nie stresuj się, Mad. Wszystko będzie dobrze.— powiedział z uśmiechem Nicky, kładąc dłoń na jej udzie, kiedy jechali samochodem na halę o szóstej rano.— To twoi fani, kochają cię.

— No ja mam taką nadzieję.— odparła blondynka, kładąc swoje dłonie na policzkach, wzdychając i przymykając oczy, jednak przecież nie mogła iść spać. Przez te kilka tygodni w trasie koncertowej musiała się spiąć i dać jak najlepsze widowisko.

— Będą oczarowani tym, jak tańczysz i śpiewasz.— stwierdził Nicky, wciąż pocierając jej udo.— Nie masz się czym przejmować.

— Masz rację, ale po prostu dziwnie się czuję...— odparła Madeline, wzruszywszy ramionami, opierając się o fotel.

Niedługo później dojechali na miejsce. Była to ogromna hala, która mogła pomieścić około stu tysięcy osób. I wszystkie miejsca były zajęte, co jeszcze bardziej stresowało Madeline. Widownia rozciągała się w półkolu naprzeciwko sceny, a tuż przed nią znajdowało się specjalne miejsce tuż przy scenie, która była ogromna i było na niej naprawdę wiele ekranów, które miały wyświetlać grafiki podczas koncertu Madeline.

— Wracaj do spania, Nicky. Ja idę na próbę, nie będzie mnie z trzy godziny, a tobie przyda się więcej snu.— stwierdziła Madeline, głaszcząc go po policzku.— Niepotrzebnie grałeś i poszedłeś spać o czwartej rano.

— Wiem, wiem.— mruknął Nicky, kiwając głową.— Pójdę rozłożyć sobie materac i kimnę się w twojej garderobie. Gdyby coś się działo – po prostu mnie obudź.

— Jasne. Miłego spania.— odpowiedziała Madeline, stanęła na palcach i ucałowała Nicky'ego w usta. Później ruszyła na próbę.

Koncert zaczynał się o godzinie dwudziestej. Na dworze było jeszcze jasno, ale hala była zamknięta, oprócz sceny i ogromnej ilości świateł wiszących tuż nad samym sufitem, nie oświetlało jej praktycznie nic. Zaczęli zbierać się ludzie, a Madeline właśnie wróciła z łazienki, gdzie po prostu poszła, by odetchnąć. Zaczęła się coraz bardziej stresować, ale przecież nie było już odwrotu. Musiała tam wyjść i dać show, którego jeszcze nikt nigdy w swoim życiu nie widział. Musiało być idealnie, pięknie i różowo.

Na pierwsze kilka piosenek ubrana była w biały stanik ze srebrnymi dodatkami, a na ramiona założyła rękawy przylegające do jej przedramienia. Tuż przy ramieniu rękawy kończyły się rozkloszowane, dobrze stojące. Jej włosy były upięte w wysokiego kucyka, którego gumka zakryta była jednym kosmykiem włosów. Na dole miała krótką spódniczkę tego samego koloru co stanik, również ze srebrnymi dodatkami. Jej buty to były białe szpilki, sięgające jej aż do kolan, a miały one aż dziesięć cali. Jej makijaż składał się oczywiście z podstaw: podkładu, korektora, bronzera, rozświetlacza i różu. Powieki miała pomalowane na kolor pastelowy różowy, zrobione kreski i przyczepione bardzo długie i grube rzęsy oraz cyrkonie. Kilka dni wcześniej była na paznokciach, które aktualnie również były długie, ostre i oczywiście były pomalowane pastelowo różowym lakierem.

Kiedy stała tuż przy wyjściu na scenę, stanęła razem ze swoimi tancerzami i Nickym, obejmując Nicky'ego i w rękach trzymając różowy, brokatowy mikrofon.

— Naprawdę was kocham, ludzie.— zaczęła Madeline, zerkając na każdego tancerza z osobna.— Jestem wam naprawdę wdzięczna. Wiem, że to było bardzo dużo i wiem, że było ciężko fizycznie i mentalnie, ale ta trasa zdecydowanie pokazała mi, że potrafimy zrobić wszystko. Że potrafimy zrobić coś niemożliwego. Chciałam wam powiedzieć, jak bardzo jestem wam wdzięczna... Dziękuję za to doświadczenie, wasz czas i waszą energię... Muszę powiedzieć, że wasz profesjonalizm, życzliwość i energia nie mają sobie równych.

Wyszeptała, o mało nie zaczynając płakać, kiedy Nicky ją ściskał.

— Mam nadzieję, że to dopiero początek, że zrobimy wiele świetnych tras koncertowych. Kocham was.— powiedziała Madeline, wystawiając rękę przed siebie.

— My też cię kochamy.— odpowiedzieli tancerze, raz po raz kładąc swoje dłonie na dłoni Madeline.— Sweetener World Tour!

Krzyknęli, a Madeline się roześmiała. Stanęła prosto, ucałowała szybko usta Nicky'ego, który przejechał dłońmi po jej talii, oddając krótki pocałunek.

— Jesteś niepowstrzymana, pamiętaj.— dodał z uśmiechem Nicky, a Madeline pomachała w jego stronę i pobiegła tuż za tancerzami, ściskając swój mikrofon, słysząc bardzo głośne wiwaty ze strony widowni, która wszystko nagrywała swoimi telefonami.

♪ When raindrops fell down from the sky, the day you left me... An angel cried, oh, she cried, an angel cried... She cried...— zaśpiewała Madeline swoim cudownym głosem, osiągając największe noty — jej skala głosu posiada ponad cztery oktawy, jej głos osiąga nawet E7, czyli rejestr gwizdkowy.

Madeline siedziała właśnie na stole, na którym siedzieli także wszyscy tancerze. Stół wysunął się do góry spod sceny, która aktualnie była w ciemniejszych odcieniach pomarańczu.

♪ You, you love it how I move you, you love it how I touch you… My one, when all is said and done, you'll believe God is a woman... And I, I feel it after midnight, a feelin' that you can't fight... My one, it lingers when we're done, you'll believe God is a woman.— zaśpiewała, gdy wszyscy tancerze stali nieruchomo.— ♪ I don't wanna waste no time, yeah...

I wtedy wszyscy zaczęli tańczyć, poruszając się z gracją i precyzją, wciąż będąc na stole.

♪ You, you love it how I move you… You love it how I touch you… My one, when all is said and done… You'll believe God is a woman… And I, I feel it after midnight… A feelin' that you can't fight… My one, it lingers when we're done… You'll believe God is a woman...

♪ I'll tell you all the things you should know...— zaśpiewała i wszyscy zaczęli przechylać się w prawą stronę, a później powoli w lewą, wykonując zsynchronizowane ruchy rękoma.— So, baby, take my hand, save your soul… We can make it last, take it slow, hmm… And I can tell that you know, I know how I want it, yeah… But you're different from the rest… And boy, if you confess, you might get blessed...

Zaśpiewała, najpierw klękając na scenie, a później powoli się kładąc.

♪ So see if you deserve what comes next... I'm tellin' you the way I like it, how I want it...— zaśpiewała i wróciła na swoje miejsce na ławeczce.— And I can be all the things you told me not to be, yeah, when you try to come for me, I keep on flourishing, yeah. And he see the universe when I'm the company.— Madeline stanęła pośrodku, przygotowując się na efekt gwizdka, niemal nieświadomie unosząc swoją lewą dłoń do góry.

♪ It's all in me. You, you love it how I move you. You love it how I touch you. My one, when all is said and done. You'll believe God is a woman. And I, I feel it after midnight. A feelin' that you can't fight. My one, it lingers when we're done. You'll believe God is a woman, yeah, yeah. Yeah, yeah. My one. When all is said and done. You'll believe God is a woman. You'll believe God is a woman, oh, yeah. It lingers when we're done. You'll believe God is a woman...— zaśpiewała, kilkukrotnie wykonując efekt gwizdka na samogłoskach, stając na stole, który został rozłączony. Tło, przed którym stała Madeline zmieniło się na czerwono, przez co ją samą oraz tancerzy było widać na czarno. Widownia oczywiście zaczęła szaleć.

— Oto Sweetener World Tour.— powiedziała Madeline do mikrofonu, słysząc kolejne brawa i gwizdy. Uklęknęła na stole, gdy światło świeciło na czerwono, a koło będące na ekranie w tle pokazywało niewyraźne, czerwone sylwetki. Podniosła się, unosząc też swoje ręce do góry.

♪ I've been outta sight… I've been worried 'bout you lately...— zaśpiewała, na samym początku klęcząc, a później pochylając się i siadając na stole.— Runnin' outta time… Wishin' you would come and save me… 'Cause I don't wanna roll with it, yeah yeah... Tryna get control of it, yeah, yeah... Why can't I let go of it? Gotta find somebody quickly, I got a bad idea...— tutaj jej dwóch tancerzy stanęło obok stołu, na którym śpiewała.— How 'bout we take a little bit of time away? I got a bad idea...

Zaśpiewała i założyła nogę na nogę, kiedy jedna z jej tancerek klęknęła za nią i przejechała dłonią po jej ciele.

Forget about it, yeah, forget about him, yeah. Forget about me, I got a bad idea. Yeah, I'ma call you over here to numb the pain, I got a bad idea. Forget about it, yeah, forget about him, yeah. Forget about me...— tutaj Madeline wstała ze stołu, stając na środku i pięknie tańcząc wraz ze swoimi tancerzami. Widownia była pod wrażeniem nie tylko przez śpiew Madeline, ale także jej delikatne i zwinne ruchy.

Pod koniec piosenki Madeline stanęła na stole, kiedy jej tancerze siedzieli na krzesłach. Blondynka przeszła przez cały stół, odpychając delikatnie mężczyznę, który stał na samym końcu, chwilę po tym, jak go przytuliła. Po tym odwróciła się, znów przechodząc przez stół, śpiewając i przytulając się do jednej z tancerek stojących na stole, gdy muzyka się skończyła.

Następnie, gdy rozległ się podkład kolejne piosenki, wszyscy tancerze odeszli od stołu, a Madeline i mężczyzna naprzeciwko niej usiedli na ogromnych krzesłach.

— What's up, baby?— spytała Madeline, wystawiając nogę, kładąc ją na stole i uderzając butem w rytm muzyki.

A później zaczęła śpiewać, wstając z krzesła, gdy mężczyzna podszedł do niej. Ona znów delikatnie go odepchnęła, idąc do swoich tancerzy.

♪ Break up with your girlfriend... Yeah, yeah, 'cause I'm bored. You could hit it in the mornin'... Yeah, yeah, like it's yours. I know it ain't right. But I don't care. Break up with your girlfriend. Yeah, yeah, 'cause I'm bored...— śpiewała, przechodząc wraz ze swoimi tancerzami zgrabnymi ruchami na sam początek półkolistej sceny, stając przed widownią.

Z przeciwnej strony natomiast szli mężczyźni, niosąc krzesła. Wszystkie ustawili w rzędzie, siadając na nich, a Madeline podeszła do środkowego, unosząc swoją nogę i kładąc ją na ramieniu mężczyzny, któremu roztrzepała włosy. Później przeszła na przód, opierając się o kolana mężczyzny, uklękając i odchylając się, tak samo, jak reszta jej tancerek przy swoich krzesłach.

W końcu mężczyźni zeszli z krzeseł, a to dziewczyny zajęły tamte miejsca. Usiadły bokiem na krzesłach, odchylając się do tyłu.

— Californio, chcę usłyszeć, jak śpiewacie!— zawołała po angielsku Madeline, wraz z tancerzami wracając się na scenę głową, wciąż tańcząc, wyglądając naprawdę świetnie.— Californio, dawajcie!

Krzyknęła, gdy mężczyźni znów postawili krzesła, siadając na nich, a dziewczyny przed nimi klęknęły. Szybko jednak wstały, a wtedy mężczyźni zaczęli tańczyć przy krzesłach.

♪ With your girlfriend, girlfriend, girlfriend, baby, girlfriend. With your girlfriend. With your girlfriend, girlfriend, girlfriend, girlfriend. With your girlfriend...— zaśpiewała Madeline, stając przed jednym mężczyzną, kładąc nogę na jego ramieniu, a wtedy światła zgasły.

Wtedy Madeline pobiegła się przebrać, a musiała zrobić to naprawdę szybko. Aktualnie ubrana była w różową, wyciętą z przodu spódniczkę, ukazując bardzo krótkie, przyległe spodenki. U góry miała identyczny stanik co wcześniej, ale teraz był różowy. Na jej ramionach spoczywała różowa kurtka z takimi samymi rozkloszowanymi rękawami co poprzednia, a jej szyję zdobił różowy naszyjniki z białymi perłami.

Kiedy światła były wyłączone, a na czerwono świecił się tylko ekran w kształcie kuli, Madeline stanęła przed nim, kiwając głową w obie strony, po prostu powoli tańcząc. Niedługo później jednak ów koło zgasło.

— Myślisz, że skoro jestem aktorką, nie mam uczuć, ale się mylisz. Mam uczucia. Jestem aktorką! Mam wszystkie uczucia!— na ekranie w kształcie koła pojawił się fragment, a zaraz po tym rozbrzmiał podkład muzyczny.

♪ Ohhh...— zaśpiewała Madeline, gdy na scenę weszli jej tancerze, a scena i wszystkie ekrany zmieniły swój kolor na kolory pastelowe.

♪ Midnight shadows... When finding love is a battle... But daylight is so close... So don't you worry 'bout a thing...— śpiewała, kiedy jej tancerze wykonywali swoją choreografię, a ona swoimi ruchami wpasowała się w nich.

♪ We're gonna be alright... We're gonna be alright... We're gonna be alright.— wszyscy tancerze stanęli obok Madeline, która stanęła pośrodku sceny, a później wszyscy zaczęli wykonywać choreografię.

Dwójka tancerzy przyniosła Madeline mikrofon, a ona podeszła do niego, znów zaczynając śpiewać.

♪ Baby don't you know... All of them tears gon' come and go... Baby you just gotta make up your mind... That every little thing is gonna be alright... Baby don't you know... All of them tears gon' come and go... Baby you just gotta make up your mind... We decide it...— i później znów zaczęli wykonywać identyczną choreografię.

— Californio, chcę was słyszeć!— krzyknęła Madeline między tekstem piosenki i choreografią.

Pod koniec połowa jej tancerzy zniknęła, a zostali sami mężczyźni. Madeline wraz z nimi ustawiła się pośrodku sceny, a jej kolory zmieniły się na neonowy niebieski, gdy wcześniej był to róż.

♪ When life deals us cards... Make everything taste like it is salt... Then you come through like the sweetener you are... To bring the bitter taste to a halt... And then you...— zaśpiewała Madeline.— Jazda!

♪ Get it, get it, get it, get it... Hit it, hit it, hit it, hit it... Flip it, flip it, flip it... You make me say oh, oh... Twist it, twist it, twist it, twist it... Mix it and mix it and mix it and mix it... Kiss it, kiss it, kiss it... You make me say oh, oh...— zaśpiewała refren piosenki, skacząc wraz z tancerzami. Widać było po niej, że cały stres minął, ona bardzo dobrze się bawiła, a Nicky za kulisami bujał się do jej śpiewu, identycznie jak tysiące fanów na widowni.

Kiedy Madeline znów na samym końcu piosenki zrobiła efekt gwizdka, muzyka się wyłączyła, a światła zgasły.

— Californio, jesteście gotowi do śpiewania?— spytała po angielsku Madeline, słysząc głośne wiwaty widowni.— ♪ I've been here all night...

Zaśpiewała, zaczynając kolejną piosenkę, światła włączyły się, a były one różowe. Piosenka ta była z Nicki Minaj, jednak ta nie mogła niestety pojawić się na dzisiejszym występie.

♪ I've been here all day... Śpiewajcie! And boy, got me walkin' side to side I'm talkin' to ya...— Madeline zdjęła swoją kurtkę i rzuciła ją gdzieś poza scenę, a dołączyli do niej jej tancerze.

♪ See you standing over there with your body... Feeling like I wanna rock with your body... And we don't gotta think 'bout nothin'... I'm comin' at ya... 'Cause I know you got a bad reputation...— śpiewała, oczywiście wykonując układ ze swoimi tancerzami.

These friends keep talkin' way too much...— zaczęła refren, gdy jej czworo najważniejszych tancerzy stało wokół niej, gdy ona delikatnie podskakiwała.

♪ Say I should give you up... Can't hear them no, 'cause I–iiii... I've been here all night... I've been here all day... And boy, got me walkin' side to side… I've been here all night...— w tym momencie ona i jej tancerze stali przy podeście, na którym był zespół muzyczny. Cała piątka uklęknęła, kładąc się na podłodze.

♪ Baby what's it gonna hurt if they don't know?— i wtedy wszyscy wstali i zaczęli iść w stronę sceny, która była w kształcie półkola i była bliżej widowni.

Podczas refrenu, gdy cała piątka była już pośrodku półkolistej sceny, ustawili się w równych odstępach. Na samym początku, gdy widownia śpiewała, tancerze i Madeline kiwali głowami, a później zaczęli iść do przodu, poruszając rękami w obie strony. Później wszyscy unieśli ręce do góry, delikatnie podskakując. Madeline ponownie przyłożyła mikrofon do ust, zaczynając śpiewać, okręcając się i poruszając zgrabnie biodrami.

♪ This the new style with the fresh type of flow...— tutaj zaczęła śpiewać Nicki na podkładzie, a Madeline ustawiła się z tancerzami, tańcząc w rytm jej śpiewu.— Wrist icicle, ride dick bicycle... Come true yo, get you this type of blow...

— Californio, znacie słowa! Jazda!— krzyknęła Madeline, gdy reszta tancerzy zaczęła powoli wchodzić na scenę.

♪ All these bitches, flows is my mini–me...— zaczęła śpiewać Madeline wraz z Nicki na podkładzie.— Body smoking, so they call me young Nicki chimney... Rappers in they feelings cause they feelin' me... Uh, I–I give zero fucks and I got zero chill in me... Kissing me, copped the blue box that say Tiffany... Curry with the shot, just tell 'em to call me Stephanie... Gun pop and I make my gum pop... I'm the queen of rap, young Madeline run pop...

Gdy Nicki znów zaczęła śpiewać, cała piątka pośrodku się ustawiła.

— Californio... Chcę usłyszeć, jak robicie hałas dla tancerzy Sweetener World Tour! Wszystkich przedstawię.— oznajmiła Madeline.— Californio, to jest Taya. Jazda!

I zaczęła tańczyć dziewczyna, która była najbardziej wysunięta na lewą stronę Madeline.

— Nekai!— oznajmiła Madeline, a kolejna dziewczyna zaczęła tańczyć.— Napieprzaj! Yeah, yeah... Darrion, dajesz! Whoo! Mao, dawaj! Napieprzaj... Ey...— i kiedy ostatnia dziewczyna skończyła tańczyć, wszyscy stanęli, podkład się wyłączył, a widownia zaczęła wiwatować.

Madeline wyciągnęła z ucha słuchawkę, nasłuchując ich krzyków, podczas gdy tancerze jeszcze bardziej ich nakręcali.

— W porządku. Cholera, był remis.— powiedziała Madeline.— Californio, jak się czujecie? Jak dotąd dobrze się bawicie? Whoo! Jesteśmy tacy szczęśliwi, będąc z wami tej nocy. Czy będziecie mieli coś przeciwko jeśli zmienimy naszą garderobę?— spytała Madeline, zakładając różową kurtkę, którą jej podali.— Po prostu chcemy to dla was namieszać. Upewnijcie się, że wyglądamy uroczo. W porządku. Dajcie nam sekundę... Co myślicie?

Spytała, odwracając się tyłem do widowni, pokazując im swoją różową kurtkę.

— Co tam jest napisane? Czekajcie...— powiedziała Madeline, podchodząc do jednej z tancerek.— Tam jest napisane... „I want it. I got it”.— przeczytała Madeline, gdy rozbrzmiał podkład kolejnej piosenki.— To miłe powiedzenie, co? To manifestacja. Brzmi znajomo, nie? Californio, znacie tę piosenkę? Potrzebujemy, żebyście śpiewali każde słowo tak głośno, jak potraficie. Jesteście gotowi?

Spytała Madeline, kiedy wraz z czwórką tancerzy wróciła na scenę główną. W międzyczasie niektórzy z nich rozsypali sztuczne pieniądze z wizerunkiem Madeline. Na scenie głównej pojawiła się także reszta tancerzy, którzy wjechali tam za pomocą różowego samochodu, który wyłonił się spod sceny.

♪ Yeah, breakfast at Tiffany's and bottles of bubbles... Girls with tattoos who like getting in trouble... Lashes and diamonds, ATM machines... Buy myself all of my favorite things... Been through some bad shit, I should be a sad bitch... Who woulda thought it'd turn me to a savage? Rather be tied up with calls and not strings... Write my own checks like I write what I sing, yeah...— zaśpiewała Madeline, wyrzucając lizaka, którego otrzymała od jednego z tancerzy, tańcząc kolejną choreografię.

♪ My wrist, stop watchin', my neck is flossy...— tutaj zaczął się refren, gdy Madeline wraz z resztą tancerzy kręciła biodrami, lekko pochylona.— Make big deposits, my gloss is poppin'... You like my hair? Gee, thanks, just bought it... I see it, I like it, I want it, I got it... I want it, I got it, I want it, I got it... I want it, I got it, I want it, I got it... You like my hair? Gee, thanks, just bought it... I see it, I like it, I want it, I got it... Wearing a ring, but ain't gon' be no „Mrs."... Bought matching diamonds for six of my bitches... I'd rather spoil all my friends with my riches... Think retail therapy my new addiction...

♪ I want it, I got it, I want it, I got it... I want it, I got it, I want it, I got it... You like my hair? Gee, thanks, just bought it... I see it, I like it, I want it, I got it... Yeah, my receipts, be lookin' like phone numbers...— zaśpiewała Madeline, opierając się wraz z innymi o różowy samochód, na którym było dużo napisów narysowanych czarnym markerem.

♪ Shoot, go from the store to the booth...— Madeline stanęła na samym środku, tańcząc zsynchronizowaną choreografię z tancerzami.

— Jazda!— krzyknęła Madeline, biorąc pistolet na jej sztuczne pieniądze i strzelając nimi w stronę widowni.

Później weszła na dach samochodu, kładąc się na nim i jadąc w dół, znikając ze sceny. Gdy znalazła się już pod sceną, pobiegła szybko do garderoby, by się przebrać. Fryzurę oczywiście miała tą samą, jej stanik był teraz zwykły, bez żadnych dodatków, w kolorze pastelowego fioletu, a na dole miała prostą spódniczkę tego samego koloru. Buty miała identyczne co wcześniej — wysokie do kolan, białe i lateksowe.

A później szybko pojawiła się na półkolistej scenie, stając na samym środku.

— Californio! Dajcie mi usłyszeć, jak robicie trochę hałasu. Jak głośno wy wszyscy możecie być?— spytała Madeline.— Potrzebuję, żebyście byli tak głośno, jak tylko możecie. Chcę, żebyście wszyscy śpiewali ze mną. Jesteście gotowi? Jazda.

♪ Some days, things just take way too much of my energy... I look up and the whole room's spinning...— zaśpiewała wraz z nią widownia.— You take my cares away... I can so overcomplicate, people tell me to medicate... Feel my blood runnin', swear the sky's fallin'... How do I know if this shit's fabricated? Time goes by and I can't control my mind... Don't know what else to try, but you tell me every time... Just keep breathin' and breathin' and breathin' and breathin'... And oh, I gotta keep, keep on breathin'... Just keep breathin' and breathin' and breathin' and breathin'... And oh, I gotta keep, keep on breathin'...— śpiewała Madeline, sama na scenie.

Na końcu światła zgasły, a rozpoczął się kolejny podkład do piosenki „Needy”. Podczas tej piosenki wszyscy tancerze, którzy wyszli chwilę temu na scenę, siedzieli, dokładnie tak samo, jak Madeline, która siedziała na samym końcu sceny, śpiewając. Towarzyszył im przy tym sztuczny dym.

Dopiero przy następnej piosence wszyscy zaczęli tańczyć. Światła znowu zgasły, a Madeline zachichotała.

— Californio, muszę wiedzieć. Gdzie fani „Make up”? Pokażcie się. Jazda. Jesteście gotowi?

♪ I like to fuck with you, just to make up with you...— zaczęła, tańcząc ze swoimi tancerzami.— 'Cause the way you be screaming my name... Make me wanna make love to you... I might break up with you just to make up with you... At the end of the day, boy... You know that I'm 'bout to wake up with you... I love it when we make up... Go ahead, ruin my make up... Love it when we make up... Go ahead, ruin my make up...

♪ Promise me that when you kiss my lips, you'll make it stick...— zaśpiewała Madeline, gdy pomalowała swoje usta błyszczykiem, a następnie znów zaczęła tańczyć.

Podczas takiego koncertu nie było ani chwili odpoczynku. Od razu po tej piosence, rozpoczęła się inna, gdy połowa tancerzy zniknęła.

Ta piosenka była z Big Seanem, jednak ten również nie pojawił się na koncercie, co nie było problemem dla Madeline. Świetnie bawiła się ze swoimi tancerzami i widownią. Madeline stała pośrodku sceny, kiedy jej tancerze poruszali się w rytm muzyki, siedząc na scenie i robiąc fale.

Kiedy ta piosenka się skończyła, od razu zaczęła się następna. Wszyscy pobiegli na scenę główną, a później Madeline zeszła na schodach na dół, gdzie między sceną główną a sceną półkolistą znajdowały się osoby specjalne. Śpiewając, zaczęła ściskać rękę tych wszystkich ludzi, którzy przyszli ją oglądać i słuchać, podczas gdy jej tancerze tańczyli na scenie głównej.

Madeline po chwili weszła z powrotem po schodach i wróciła, tańcząc wraz z tancerzami. Następnie rozbrzmiała piosenka „Break Your Heart Right Back”, a tancerze zaczęli odgrywać rolę. Madeline stanęła naprzeciwko mężczyzny, a oni zdziwieni i zszokowani zaczęli krążyć wokół nich.

Później Madeline odepchnęła tego mężczyznę, wraz ze swoimi tancerzami schodząc z powrotem po schodach. Tam stanęli, na niby kłócąc się z mężczyzną, który został na scenie głównej. Madeline ze swoimi trzema tancerkami stanęła pośrodku miejsca specjalnego, na podwyższeniu, gdy reszta tancerzy znajdowała się na schodach. Tam zaczęła z nimi tańczyć, świetnie się bawiąc. Później wszyscy znaleźli się na półkolistej scenie.

Następną piosenką była „Nasa”, którą Madeline spędziła, siedząc na scenie wraz ze swoimi tancerzami i powoli bujając się z nimi do piosenki, którą sama śpiewała.

— Californio, jesteście gotowi dla mnie zwolnić?— spytała Madeline, znów przechodząc na podest przy miejscu specjalnym. Piosenka, którą zaśpiewała teraz, była spokojna i subtelna. Bez żadnych tancerzy, była teraz tylko piękna Madeline, jej cudowny głos oraz widownia, gdy za nią na ekranie pojawiały się spadające płatki róż, a nad nią zawieszony był ogromny, świecący się księżyc.

Na samym końcu piosenki światła oczywiście zgasły, a Madeline w końcu po kilku piosenkach mogła iść się przebrać. Tym razem ubrała różowy, błyszczący się stanik oraz identyczną spódniczkę. Jej nogi zdobiły tego samego koloru buty do kolan, na ogromnych obcasach.

Rozległ się podkład muzyczny, a scena zaczęła w jego rytm uderzać różowym światłem. Była to kolejna piosenka z Nicki Minaj. Madeline stała pośrodku, unosząc ręce i klaszcząc, gdy na scenę wchodzili jej tancerze.

— Californio, jazda.— powiedziała Madeline, poprawiając włosy.

♪ Ayo, trophy wife, out you won me... Until you had to find out it's one me... N–n–now you benched, aw, your bum knee... Now I'm the bad guy, call me Chun-Li... 'Cause you was slippin', yep, you clumsy... And everything I peeped, can't just unsee... Sips tea, and it's unsweet...— śpiewała Madeline, tańcząc ze swoimi tancerzami na półkolistej scenie.

♪ Yo, Madeline, come let me give you a high five... The light is coming to give back everything the darkness stole... The light is coming to give back everything the darkness stole... The light is coming to give back everything the darkness stole...— Madeline podeszła do jednej z kamer, zbliżając do niej swoje oko, które teraz było widać na trzech ekranach przy scenie.

Później, wciąż śpiewając, położyła się, a jeden z tancerzy, który trzymał ów kamerę, przeszedł obok niej, pokazując, jak dziewczyna leży. Madeline szybko jednak się podniosła, klękając i wciąż patrząc w kamerę. Po chwili jednak wstała, tańcząc, podczas gdy ten wciąż ją kamerował, co było widać na ekranach. Później Madeline chwyciła kamerę, całując ją, a ona się wyłączyła.

♪ I'm so into you...— zaczęła Madeline kolejną piosenkę, kiedy teraz ekran pokazywał rozmytą sylwetkę tańczącej kobiety.— I can barely breathe... And all I wanna do... Is to fall in deep...— śpiewała Madeline, leżąc na scenie.

♪ But close ain't close enough...— tutaj podniosła się, poprawiając spódniczkę.— 'Til we cross the line, yeah, yeah... So name a game to play... And I'll role the dice, hey... Oh, baby, look what you started... The temperature's rising in here... Is this gonna happen? Been waiting and waiting for you... To make a move, whoo, ohh... Before I make a move, whoo, ohh... So baby, come light me up... And maybe I'll let you on it... A little bit dangerous... But baby, that's how I want it... A little less conversation, and a little more touch my body... 'Cause I'm so into you... Into you... Into you... Got everyone watchin' us... So baby, let's keep it secret... A little bit scandalous... But baby, don't let them see it... A little less conversation and... A little more touch…

— Californio, chcę was słyszeć!— krzyknęła Madeline między słowami, wciąż tańcząc z kilkoma tancerzami na scenie głównej.— Chcę widzieć, jak skaczecie!

Dodała, również skacząc wraz ze swoimi fanami i tancerzami. Później Madeline pobiegła na sam środek, a światła zgasły. Dziewczyna znów pobiegła się przebrać. Tym razem jej strój składał się z pastelowo różowego stanika i takiej samej lateksowej spódniczki z identycznymi, wysokimi butami.

♪ Don't need permission... Made my decision to test my limits...— zaczęła Madeline, stojąc sama na scenie, trzymając mikrofon na statywie.— 'Cause it's my business... God as my witness... Start what I finished... Don't need no hold up... Taking control of this kind of moment... I'm locked and loaded... Completely focused my mind is open... All that you got, skin to skin, oh my God... Don't you stop, boy... Somethin' 'bout you. Makes me feel like a dangerous woman... Somethin' 'bout, somethin' 'bout... Somethin' 'bout you... Makes me wanna do things that I shouldn't... Somethin' 'bout, somethin' 'bout, somethin' 'bout...

Śpiewała, wyciągając mikrofon i chodząc po scenie. Po chwili jednak wróciła na swoje miejsce, odkładając mikrofon z powrotem na statyw, tańcząc przy nim.

— Zróbcie hałas!— krzyknęła, przechodząc z miejsca na miejsce.

Gdy piosenka się wyłączyła, kilka sekund później uderzające po oczach światła we wszystkich kolorach tęczy opłynęły całą halę. Rozbrzmiała piosenka, która już otrzymała nagrodę Grammy.

♪ If you want it, take it... I should have said it before... Tried to hide it, fake it... I can't pretend anymore... I only want to die alive...— śpiewała, gdy na scenie pojawili się tancerze ubrani na czarno.

♪ This is the part when I break free... 'Cause I can't resist it no more... This is the part when I say I don't want ya... I'm stronger than I've been before... This is the part when I break free... 'Cause I can't resist it no more...— zaśpiewała, skacząc w miejscu, gdy ekrany wciąż były w kolorach tęczy.

♪ Thought of your body, I came alive... It was lethal, it was fatal... In my dreams it felt so right... But I woke up every time... Oh baby...— śpiewała Madeline, kiedy ona, wszyscy tancerze oraz widownia skakali w rytm muzyki.

— Californio, chcę widzieć, jak skaczecie!— krzyknęła Madeline, wciąż skacząc w rytm muzyki. Później dziewczyna stanęła na środku tyłem, a gdy muzyka się skończyła, odwróciła się w stronę widowni.— Jak się czujecie? Nie wierzę, że to zrobimy... Cholera jasna. Bardzo dziękuję za ten wieczór. To było wspaniałe, za niedługo jedziemy do Europy. Jestem bardzo wdzięczna. Dziękuję. To wspaniała rzecz dla mnie. Chcę zabrać moment, by powiedzieć, jak jestem wam wdzięczna. Nie wiem, ile koncertów jeszcze zagram na Sweetener World Tour, ale bardzo, bardzo dużo. Wydaje mi się, że około milion, tak dużo... i każdy będzie wspaniały. Chciałam wam bardzo podziękować za poświęcony czas i przyjście na ten koncert, nawet dzielenie pokoi razem. Wiem, że tak robicie. Widziałam na Twitterze cały czas. To doświadczenie daje mi tyle szczęścia, w końcu to moja pierwsza trasa koncertowa i pierwszy koncert z niej... I nie wiem, co powiedzieć. Dziękuję wszystkim tutaj. Mojemu zespołowi, moim tancerzom, mojej ekipie oświetleniowej, moim dźwiękowcom, kamerzystom, wszystkim, którzy tutaj pracują i tym, którzy zbudowali scenę. I dziękuję przede wszystkim mojemu narzeczonemu Nicky'emu. Pracuję z najmilszymi ludźmi, jakich kiedykolwiek poznałam, a to prawdziwa rodzina. Przepraszam. Prawie skończyłam... Nienawidzę gadać, ale musiałam to powiedzieć. Bardzo wam dziękuję. Kocham was. Dobra, już się zamykam. To teraz „No Tears Left To Cry”. Kocham was i dziękuję.

Powiedziała Madeline bardzo szybko, a scena zmieniła się na kolor fioletowy, gdy w tle rozległ podkład muzyczny z chórkami Madeline.

♪ Right now, I'm in a state of mind... I wanna be in like all the time... Ain't got no tears left to cry... So I'm pickin' it up, pickin' it up... I'm lovin', I'm livin', I'm pickin' it up... I'm pickin' it up, pickin' it up... I'm lovin', I'm livin', I'm pickin' it up, oh, yeah...— zaczęła śpiewać, a na scenie pojawiło się czworo tancerzy ubrani na czarno z parasolkami w rękach.

♪ Right now, I'm in a state of mind... I wanna be in like all the time... Ain't got no tears left to cry... So I'm pickin' it up, pickin' it up... I'm lovin', I'm livin', I'm pickin' it up...— na scenie pojawili się teraz wszyscy tancerze, a ekrany były różowo fioletowe z motywem chmur i obłok. Później na ekranie zaczęły wznosić się czarne parasole.

Madeline wzięła swój własny parasol, chodząc z nim i śpiewając, jednak po chwili go oddała jednemu z tancerzy. Widownia zaczęła śpiewać, a Madeline miała aż ciarki na rękach z podekscytowania.

— Californio, kocham was. Dziękuję wam bardzo.— powiedziała Madeline, gdy skończyła śpiewać, a światła zgasły.

Podczas gdy ona pobiegła się przebrać, na ekranie pokazywały się różne wycinki z życia Madeline. Było kilka artykułów o niej, o jej zaręczynach z Nickym, jej zdjęcia, artykuł o tym, że jest kobietą roku w dwa tysiące dwudziestym drugim, kilka wpisów z Twittera, krótki filmik, na którym Madeline maluje się i śpiewa... Na samym końcu, gdy już rozpoczął się podkład muzyczny, na ekranie pojawiło się wiele zdjęć z jej najlepszymi przyjaciółmi – z Dawn, Rickym, Dickym, Mackiem, Avery, Natlee, Mae i Milesem. Oczywiście było też wiele zdjęć z Nickym, któremu Madeline była najbardziej wdzięczna za wszystko. Wszystko zakończyło się filmikiem małej Madeline.

Piosenka, którą Madeline miała teraz zaśpiewać, była napisana z jej przyjaciółkami, które były po różnych przejściach z różnymi chłopakami. Madeline wraz z czwórką swoich głównych tancerzy pojawiła się na scenie za pomocą wysuwającego się podestu. Stanęła z nimi przy mikrofonach, ubrana w różową spódnicę z białą i czarną kratą, oraz w stanik tego samego wzoru.

♪ Thought I'd end up with Sean, but he wasn't a match... Wrote some songs about Ricky... Now I listen and laugh... Even almost got married... And for Pete, I'm so thankful... Wish I could say „thank you” to Malcolm... 'Cause he was an angel... One taught me love... One taught me patience... And one taught me pain... Now, I'm so amazing... Say I've loved and I've lost... But that's not what I see...So, look what I got... Look at what you taught me... And for that, I say... Thank you, next, thank you, next, thank you, next...— śpiewała, wraz z czterema tancerzami tańcząc zsynchronizowaną choreografię dłońmi, którą zawsze tańczyli podczas tej piosenki.

♪ Spend more time with my friends... I ain't worried 'bout nothin'... Plus, I met someone else... We're havin' better discussions...— zaśpiewała, kiedy ona i tancerze ruszyli w stronę sceny półkolistej.

♪ And for that, I say... Thank you, next... Thank you, next... Thank you, next... I'm so grateful for my ex...— śpiewała ucieszona, tańcząc ostatnią choreografię ze swoimi tancerzami.

— Jazda! Śpiewajcie!— krzyknęła, idąc wraz ze swoimi tancerzami przez półkolistą scenę. Objęła jedną z tancerek, idąc z nią coraz bardziej w stronę sceny głównej. W końcu, kiedy Madeline podskakiwała i machała w stronę widowni, z góry zleciało różowe konfetti, którego była masa. Pokryło całą scenę i całą widownię, co oznaczało, że to oficjalny koniec koncertu w Californii.

Madeline wróciła na scenę główną, założyła różową marynarkę, a do rąk dali jej tęczową flagę. Wraz z wszystkimi tancerzami ruszyła na przechadzkę przez całą scenę, wymachując tymi flagami.

— Californio, kochamy was!— krzyknęła zadowolona Madeline, machając w ich stronę.— Dziękuję wam bardzo... Kocham was bardzo, bardzo!

Objęła dwóch swoich tancerzy, po czym zaczęli biec w stronę sceny głównej. Stanęli na podeście, który już kilka chwil później zaczął się zapadać.

— Wszyscy idźcie do domu! Bądźcie bezpieczni! Kochamy was!— krzyknęła Madeline, dalej wymachując swoją flagą, kiedy wszyscy zaczęli się z nią żegnać, krzycząc i wiwatując.

Podest powoli zapadł się, a wszyscy tancerze zniknęli... takim oto sposobem zakończył się pierwszy koncert z trasy koncertowej Madeline. Dziewczyna zeszła z podestu, a tam czekał na nią Nicky.

— Zrobiłaś to!— krzyknął podekscytowany, biorąc ją w swoje ramiona, unosząc i okręcając kilka razy wokół własnej osi.— Jestem z ciebie taki dumny...

— Dziękuję, Nicky... Gdyby nie ty...— szepnęła Madeline, ocierając łzy, które niespodziewanie spłynęły po jej policzkach z wrażenia.

— To było cudowne.— szepnął Nicky, wciąż ją tuląc.— Cały internet dosłownie szaleje... Kochają cię... Ja ciebie też mocno kocham.

— A ja kocham ciebie, Nicky.— odpowiedziała Madeline, powoli idąc z Nickym do jej garderoby, by zmyć makijaż i ubrać wygodniejsze ubrania.

Była mocno podekscytowana tym, że czeka ją jeszcze kilkadziesiąt takich koncertów. Z taką ekipą i widownią, a przede wszystkim głosem i ruchami mogła osiągnąć naprawdę wiele. Zamierzała rozwalić system swoimi występami tak, by każdy zapamiętał je do końca swojego życia. W końcu była Madeline Smith, prawie Harper.






Długo siedziałam nad tym oneshotem, ponieważ chciałam, by był idealny. Nie do końca wyszedł tak, jak myślałam, że nie wyszło też najgorzej jak na pierwszy raz. Mam nadzieję, że Wam się podobało ❤️ koniecznie zostawcie swoje opinie w komentarzach 🖤

Jeszcze raz zaznaczę; wszystkie piosenki użyte w tym oneshocie należą do Ariany Grande, ale na potrzeby tego oneshota po prostu wyobraźcie sobie, że to Madeline je stworzyła 😉

No i w końcu jest to oneshot na moje urodziny (które, co prawda, były tydzień i jeden dzień temu...) więc w szczególności mam nadzieję, że się Wam podobało 💝

A teraz życzę Wam miłego wieczoru, miłej nocy i dobrego tygodnia. Widzimy się w piątek ❤️😍

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top