🥡5🥡
***
po męczącym szkolnym dniu wpadłem na genialny pomysł, co gdyby podkreślić swoją męskość pomalowaniem paznokci? -mam wrażenie, że dawno nie zebrałem uwagi, mojej atencyjnej dupy.
krótko myśląc, udałem się do pierwszej lepszej drogerii, wybierając dwa lakiery :
-czarny, bo jest popularny i najlepiej wygląda;
-różowy, aby hetero świrom bolała dupa.
przechadzając się po sklepie zastanawiałem się nad sensem szkolnych znajomości, nie miałem nigdy znajomych z którymi kiedykolwiek normalnie rozmawiałem - nie ma tu nikogo poczytalnego, w skrócie szkoła wariatów której osobników można podzielić na różne frakcje:
1) „typowy seba"- niby mają problem, ale mimo wszystko boją się do czego są zdolni moi rodzice, wiec jestem bezpieczny;
2) tapeciary - najbardziej irytujące i żałosne laski w szkole, zawsze muszą być w centrum uwagi;
3) ta jedna szkolna dziwka która przelizała się z każdym możliwym chłopakiem w obrębie placówki i nie wiadomo jakie bakterie roznosi w tej swojej gębie;
4) para co w ciągu przerwy potrafi odstawić sex-teatrzyk na korytarzu w towarzystwie innych uczniów.
ogólnie rzecz ujmując, typów jest wiele lecz najbardziej nie lubię „psycho fanek" nie są fankami samej mojej osoby lecz mojej orientacji - irytują mnie takie osoby.
Przykład z pierwszej ręki :
W mojej szkole istnieją cztery dziewczy starające na siłe się zaprzyjaźnić z moją osobą tylko po to aby mieć „przyjaciela geja".Ich marne starania są strasznie natarczywe, raz gdy omyłkowo jedna z nich zostawiła zeszyt na parapecie, po przeczytaniu słowa „pamiętnik" od razu schowałem go do swojego plecaka mając nadzieje na soczyste kąski. Całą drogę szedłem podekscytowany czytając jej wpisy.. do czasu. Z jej opowieści wynikało, że ma naprawdę chore fantazje erotyczne związane ze mną i Karolem (jest tym „popularnym" chłopakiem, który tak czy inaczej wydaje się być dupkiem) no dobra, jako koneser yaoi nie pogardziłby taką scenerią, ale co do kurwy w tych opowieściach robi ona? szalone trójkąty?
sory muszę odmówić, slightly disgusting. Nie z tobą ———bruh
po sytuacji z pamiętnikiem na jakiś czas sobie odpuściły, były przestraszone co mogło się stać z zeszytem, po czym znowu zaczęły mnie napastować wzrokiem. Nie bardzo wiem co mam z nimi zrobić, boje się nawet ingerować.
mimo wszytko w Darii pokładam nadzieje, zagadałem bo wolę poznawać osoby które są spokojne, co jednak okazało się zamydlić mi oczy, ale nie żałuje bo spotkałem interesującą, trochę tajemniczą osobę.
Co do Maćka, nie wydaje się być poważnym człowiekiem - idiota
przyznam jest hotówą, ale jago próba dominacji w rozmowie jest śmieszna, gdy pisaliśmy w grze wydawał się być totalnie inny, nie chce się spotkać z osobą z neta tym bardziej, że nie mam kogoś kto asekurowałby mnie w razie potrzeby. Nie chce jednak urwać od razu kontaktu, rzadko kiedy zdarza mi się pisać z osobą w moim typie więc zobaczymy co z tego co będzie.
***
gdy pogrążałem się w myślach, nagle moje oczy dostrzegły wibrator, ale jak to? tak w drogerii? Będąc szczerym zaciekawił mnie ten produkt. wziąłem telefon i zrobiłem zdjęcie „na przyszłość".
Poszedłem do kasy samoobsługowej z moimi lakierami, ponieważ nie lubię ekspedientek, zazwyczaj są irytujące. Kupiłem i wyszedłem ze sklepu.
Byłem tak podjarany moim zakupem, że po namierzeniu pierwszej lepszej ławki, usiadłem na nią i zacząłem malować paznokcie na czarno. Po skończeniu mojego arcydzieła zrobiłem zdjęcie moich pięknie pomalowanych paznokci.
Tak szczerze, nic nie widziałem na wyświetlaczu, ponieważ w pełnym słońcu gówno było widać, ale ekscytacja wzięła górę i wysłałem zdjęcie dla Maćka aby się pochwalić. Po wysłaniu zdjęcia padł mi telefon a ja schowałem go do kieszeni ciesząc morde moimi pięknymi paznokciami.
Gdy dotarłem do domu, zanim podłączyłem telefon zrobiłem zupkę chińską i pobiegłem przed komputer. W momencie włączenia telefonu, zamarłem widząc wiadomość od Maćka o treści:
-i to niby ja jestem szybki? Malutki nie musisz mi powtarzać dwa razy, możemy to wypróbować.
Ale o co mu chodzi? Wysłałem mu tylko zdjęcie dłoni, jebany fetyszysta rąk... już chciałem pisać, że jest obrzydliwy kiedy zobaczyłem, że zamiast zdjęcia paznokci wysłałem mu zdjęcie wibratora...
Krzysiek ty idioto, to jest jak wsadzenie nogi w mrowisko. I co ja mam mu teraz odpisać?
Dobra polecę z tematem i go wyjaśnię.
- Jezz jesteś obrzydliwy, ogarnij się.
zboczeniec jak zwykle odpisał w przerażającym tempie.
-Rozumiem, wolisz prawdzie.
-Maciek, w taki sposób mnie nie poderwiesz.
Załamany jego osobą, rzuciłem telefon za łóżko. Oglądając Naruto i jedząc zupkę.
_______________________
wow to się jednak wydarzyło ⭐️-__-💧
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top