💮3💮
Kurwa.
Nie odpowiedziałem na zadane pytanie. Tylko patrzyłem na Darię z pytającą miną.
Widząc moje zaskoczenie jej bezpośredniością Daria kontynuowała:
-Jakaś dziewczyna podeszła do mnie i powiedziała abym nie próbowała do ciebie zarywać. Więc spytałam-dlaczego? Oznajmiła mi, że wolisz chłopaków...
Ale te plotki szybko się roznoszą.. Ale to tylko plotki. Zawsze mogę zaprzeczyć. Tak właśnie zrobię.
-Nie jestem gejem. Wole kobiety.
Dziewczyna gwałtownie podbiegła do mnie, a jej oczy z jakiegoś powodu błyszczały. Czyżby się zorientowała że kłamie i jest na mnie zła?
-Przecież nie musisz mnie okłamywać!
Spojrzałem się na moją półkę zboczeństw i poczułem jak moja twarz momentalnie robi się czerwona. W tym momencie zdałem sobie sprawę iż odpowiedź jest podana jak na tacy.
Może ma rację? Może nie muszę jej oszukiwać? Ale co jeżeli jest kolejną idiotką która zacznie ze mnie szydzić, mam wystarczającą ilość osób tego pokroju w szkole.
W momencie kiedy miałem już coś powiedzieć zadzwonił telefon.
Dzwonił Maciek. Na początku chciałem to zignorować ale przypomniałem że obok napisanego jego imienia jest emotka serduszka a telefon leży na łóżku.
Szybko sięgnąłem po telefon ale stało się coś nie spodziewanego
Daria go zabrała i powiedziała :
-Przychodzące połączenie - Maciek a obok imienia serduszkoo. Ha! Jesteś gejem. Nie kryj się już.
Wkurwiłem się. Miałem ochotę wyjebać ją na zbity pysk, ale od zawsze wmawiano mi, że nie wolno bić kobiet i należy traktować je z szacunkiem. Ale dlaczego mam ją tak traktować skoro ona ma w dupie moje uczucia?
Jestem pewien, że to idzie w dwie strony..
- Wypierdalaj z mojego domu - wycedziłem
Daria totalnie zbita z tropu cicho powiedziała :
-Przepraszam.... Nie wiedziałam, że tak emocjonalnie na to zareagujesz..
Wyglądała jakby miała się zaraz rozpłakać. Zrobiło mi się głupio dlatego żeby zmniejszyć napięcie powiedziałem :
- Nic się nie stało.
Daria podniosła głowę i spojrzała na mnie weselszym wzorkiem, nie takim smutnym jak kiedy ,,poprosiłem" ją żeby wyszła.
- Zapomnimy o tym?- zapytała
- Zapominamy. - odpowiedziałem
***
Po dłuższej rozmowie okazało się, że Daria jest zabawną, miłą a w szczególności bardzo tolerancyjną i interesującą osobą. Tolerancyjną ponieważ dużo mówiła o marszach równości na których była oraz o innych rzeczach związanych z lgbt.
Rozmowy trwały do godziny 23.00, gdy Daria spojrzała na zegarek, oczy jej zamarły, zerwała się na równe nogi i oznajmiła, że musi już wracać do domu.
Zpytałem się jej czy ją odprowadzić
Stanowczo odmówiła i uciekła z mojego pokoju.
***
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top