Klejnoty Armina + ,,Jestem gejem,,

Hejo!!!

Witam w naszym kolejnym rozdziale!

ONO- Ojciec Nataniela Official

MNO- Matka Nataniela Official

Sara- dziewczyna Armina

Ally- siostra Amber i Nataniela

Reszta jest tak jak w poprzednim rozdziale

NIE ODPOWIADAMY ZA WSZELKIE URAZY MÓZGU, PSYCHIKI LUB ZA DZIWNE GŁOSY W TWOJEJ GŁOWIE....
               
                    = ̄ω ̄== ̄ω ̄=

Ax:*Co chciałeś mi powidzieć?*

Kentin: *Alexy... Ja... C-cie...*

Ar: Nudyyyy

Rin: Ja tam piszę z moim ziomkiem, nie nudzę się, zapowietrzam się... i fajnie...

Kas: nudzę się Lysiuuu chodzi do mnie

Ar: Kas masz jakąs sztuczną waginę?

Kas: Jasne

Lys: Kassi weź Durex'

Ar: Porzyczysz? Moją wzioł mi kolega.

Kas: Za dychę

Nat: Jezu, co za ludzie...

Kas: Jprld wkurwiasz mnie człowieku!

Nat: Nie znam was, mówcie do ręki *wystawia rękę*

Ar: Mam je Durex. Moge dać za waginę.

Użytkownik Kastiel usunął użytkownika Nataniel

Rinka: XD

Kentin: *Alexy! Słuchasz mnie ja tu próbuję wyznać ci miłość!*

Alex: *Tak. Caly czas*

Kentin: *To czemu nie odpowiadasz!!! J ja cie kocham no...*

Ax: *Zamyśliłem się....* *ZARAZ CO?!* *MDLEJE*

Użytkownik Rinka dodała
użytkownika Nataniel

Kas: Kurwa nie dodawać go!

Rinka: Bo co?

Lys: Uspokujcie się, może pójdziemy na plażę?

Rinka: Nie mogę, wiesz, ciąża, te sprawy...

Ar: To jak? Zamianka. Dam ci całe pudło.

-wysyla zdjęcie z 20 pudelkami durexow-

Kas: yyy no dobra

Ar: To co zamianka Kas

Kas: zamianka

Ar: Dam ci trzy podełka? Może być?

Kas: Cztery, bo z Lysem ma być podwójnie

Kentin: He?! Jaka ciąża?

Rinka: Tak, Ken, jestem z tobą w ciąży =^3^=

Ar: Ok. Przyjdź do mnie.

Kas: *Idzie do Armina*

Kentin: czekaj... Jak ze mną! Ty jesteś z Natem

Rinka: Ken, nie pamiętasz już, jak wywiesiłeś na starym liceum taki byczy szyld z napisem "Kocham Cię, Rin" i śpiewałeś mi serenady pod balkonem?

Kentin: E.... Nie...

Kas: otwórz drzwi Armin

Rinka: Czyli jednak skleroza boli. A byłam pewna, że nie -,-"

Kentin: Rinka masz urojenia

Rinka: Chyba ty

Ar: *otwiera dzwi* Skąd wiedzialaś że mieszka w najpogatrzej dzielnicy?

Kas: Yyy najbogatszej?

Nataniel: A jak Kastiel cię podgląda? o_O

Kentin: To nie możliwe ja się zabezpieczam, z resztą jestem gejem...

Ar: Może jesteś biseksalistą ken

Kas: Armin kuwa daj te paczki

Nataniel: Przeczytałem kaczki XD

Lys: Kassi no chodź do mnie, a nie siedzisz u Armina

Rinka: Wiesz, jak ci kondom pęknie, to problem :/

Kentin: T_T

Rinka: Też cię kocham ;*

Kentin: Nie wierze... Spiepszam i nie licz na alimenty

                    Kentin jest offline


Armin: *Masz dodatkową dużą torbe na zabawki?*

Kas: *nie mam Kuwa.... wiem! (Zdejmuje majtki) ok mam torbę*

Armin : * Chłopie ja mam torbe u siebie w domu*

Kas: *było tak od razu *

Armin: * Czekaj. Przyszykowalem wcześniej *

                   Kentin jest offline

Armin: Co z alexym?


Roza jest online

Rinka: Jak cię pozwę do sądu, to nie będzie odwrotu

Rinka: Roza, help -,-

Roza: Co się dzieje

Rinka: Kentin mi nie chce alimenów płacić -,-

Nataniel: Dopiero teraz do mnie dociera sens twoich słów, Rinka... co ty, do jasnej, zrobiłaś!?

Roza: Czy ja czegoś nie wiem, jakich alimentów, przecież ty jesteś z Natanielem

Rinka: E, nie wrzeszcz, kobiety w ciąży się nie denerwuje, nie słyszałeś?

Armin: Zdradziła

Rinka: Od 2 miesięcy. Z Kentinem to zrobiłam jakieś 4 miechy temu

Kas: * dzięki Armin masz na podziękowanie ( całuje w usta Armina) *

Armin: * WYPIERDALAJ! DAWAJ TĄ WAGINE I JA MAM DZIEWCZYNE!

Roza:.....

Nataniel: Armin XD

Rinka: XD

Armin: LYS ZABIERAJ GO ODEMNIE

Kas: *Ale jestes taki sexi.... I na pewno w gaciach masz nie mało*

Lysander is offline

Armin: *zapierdala do łazienki*

Roza: Co się tam u nich dzieje?

Rinka: Jak się dowiadują, że jestem w ciąży, to afera, a jak Kas się do Armina dobiera, to jest ok -,-"

Armin: KAS CHCE MNIE ZGWAŁCIC

Rinka: Wiemy XD

Nataniel: Co za raki XD

Kas: *otwiera drzwi i rozbiera Armina*

Roza: Czy tylko ja mam normalnego chłopaka?!

Nataniel: Weźcie idźcie wypić rozpuszczalnik extra, powieście się na sznurówce, wyskoczcie przez drzwi, skoczcie z dywanu czy co...

Nataniel: Czy ty śmeisz mnie obrażać!?

Armin: * LYSA MASZ*

Roza:  tego nie powiedziałam..

Nataniel: Ale pomyślałaś

Roza: *ja... Nie coś ty...*

Kas: *Lys ma małego *

Armin:* DO MISZKANIA WPADA DZIEWCZYNA ARMINA I SKOPAŁA KASA NA KWASNIE JABŁKO*

Nataniel: A weźcie, nie znam was. Rinka, jak wrócisz do domu, to pogadamy o tej ciąży, jasne!?


Rinka: Debilu, dziecko twoje jest -,-" pożartować se nie można?

Kas: Armin kocham cię!!!!

Nataniel jest offline

Rinka: CZEKAJ, CIECIU!

                          Rin offline

Ar:
*Sara: Mam numer do lysa. Wyslalam mu jes wiadomość i zdjecio co ty robisz z ajego plecami*

Lysander is online

Lys: Po co mi to wysyłasz?

Ar: *Sara przejmuje telefon i wyrzuca Kasa z domu* Bo chce rzebyś swojego chłopaka uświadomił. Ja bym ci radziła z takim  zerwać.

Ar is offline

Lys: Kassi chodź do mnie

Ar is online

Lys: Kassi zdradzasz mnie?

Kas: Ale Armin chciał żeby mu pokazać co i jak

Lys: A ok to idziesz do mnie?

Kas: juz biegnę

                      Ar dodaje Sare

Sara: Lysander jesteś zbyt łatwo wierny

Kas: *otwórz drzwi*

                  Lysander is offline

                    Kastiel is offline

                      Sara i Ar ofline

                   Amber jest online

Amber: Jestem! Cieszycie się?

Rinka: nie

Sara: Witam

Amber: Nie lubicie mnie!

Rinka: Jak ty mnie nie lubisz, to ja cb też nie. Logiczne, prawda?

                  Ally jest online

Ally: Pani Młodsza Siostra chce być fajna? B)

Sara: Ja was nie znam.

Rinka: To co tu robisz XD

Sara: Mój chloak mnie dodał. Armin

                 Nataniel online

   Amber dodała użytkownika Matka
                Nataniela Official

Nataniel: Co tu się działo, jak mnie nie było?

MNO: Co tu się dzieje?

Ally: Nie pytaj, mamo... chwila... MAMA!?

MNO: Tak, Amber mnie dodała

     Sara wyrzuca matke Nataniela

Ally: Amber... *zaciska pięści* dobrze, że nie dodałaś ojca. Upsss e... Pa!

                        Ally offline

Sara: idem do lysa zadzwonić *dzwoni do lysa*

Amber dodała Ojciec Nataniela Official

Nataniel: *przełyka nerwowo ślinę* ... tata?

ONO: Nataniel będzie ojcem!?

                             CDN

Wow! Konieccccc!!! Z góry przepraszamy za błędy. Mam nadzieję że wam się podobało. I że coś w ogóle ogarnia cię XD

Rozdział pisały:
xXxlNatilxXx jako Kastiel, Lys, MNO, ONO I Amber
wera9737 jako Nat, Ally i Rinka
kasztanowatrus jako Ar, Ax i Sara
Oraz mnie jako Roza i Kentin

Dziękuje xXxlNatilxXx za przepisanie dużej części dialogów #^_^# Mój telefon niestety ostatnio odmawia współpracy ze mną...

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top