9

Otto: Je-stem Ot-to... S-strażnik C-c-całej Ga-galaktyki!!
Otto: *czka*
Otto: Albo ten... n-no...
Otto: L-Luke!
Otto: *czka*
Otto: Luke Skyyywalker! S-strażni-ik Duuuńskiego L-Londynu!!!
Otto: *czka*
Jakob: Ta.
Jakob: Definitywnie przesadziłeś dziś z Whiskey.
Otto: T-tata m-i kupi NOOOWEEE!
Jakob: No pewnie, stary.
Jakob: *wzdycha*
Jakob: No pewnie..
Otto: *czka i uśmiecha się niczym małe rozpieszczone oraz szczęśliwe dziecko*

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top