Rozdział 21
- Dla twojej wiadomości żyję, ale boli jak wszyscy diabli. - powiedział Niko.
Leżał na ziemi, trzymając się za ramię z którego cały czas leciała krew. Usłyszał, że Harisson znalazł się tuż obok niego, więc chcąc uniknąć niepotrzebnego potrząsania nim z nieodzownym pytaniem : Żyjesz? , powiadomił od razu swego mistrza o swym stanie.
Zwiadowca delikatnie przewrócił swego ucznia na plecy i mruknął do niego :
- Gdzie cię trafił?
Niko powoli zabrał rękę z ramienia odsłaniając krwawiącą ranę.
Bełt przebił jego ramię na wylot i teraz leciała z tego miejsca krew.
Harisson poszedł po apteczkę i wrócił za chwilę z bandażami i manierką wody.
- Trzeba będzie złamać bełt. To może zaboleć.- ostrzegł go Harisson.
Niko skinął potakująco głową i przyglądał się poczynaniom swego mistrza.
Zwiadowca złamał i wyciągnął bełt. Już miał go odrzucić na bok, ale dostrzegł coś na jego grocie.
- Cholera.- powiedział cicho.
- Co się stało?- spytał się go Niko.
- Bełt był zatruty.
Niko przez chwilę milczał.
Po chwili odezwał się :
- No to co zrobimy?
- Zabiorę cię do Malcolma. Ja nie znam się na truciznach. Malcolm to zdolny uzdrowiciel. Powinien wiedzieć co z tym zrobić.- powiedział Harisson i zabandażował ramię Nika.
Pomógł swojemu uczniowi wstać i znów się odezwał :
- Ruszamy od razu. Mamy tutaj konie, naszą broń i mam trochę pieniędzy. Więc nie ma problemu, by ruszać od razu. Zresztą podróż zajmie nam miesiąc, a my nie możemy zwlekać. Nie wiemy jak szybko działa ta trucizna, a mnie się nie podoba wizja, towarzyszącego mi twojego trupa.- powiedział pół żartobliwie , a na pół serio Harisson.
Niko jednym ruchem wsiadł na Axela i oboje ruszyli na północ kraju.
--------------------------------->
Po miesiącu oboje dotarli do Malcolma.
W ciągu drogi Niko wymiotował z dziesięć razy i coraz bardziej robił się jakiś taki senny i otępiały. Jednak po za tym, to nic innego mu nie dolegało.
Ale Harisson pomimo tego, że nic innego jego uczniowi się nie działo, to uważnie go obserwował, bo wydawało mu się to mocno podejrzane, by człowiek , który został otruty wytrzymał dłużej niż kilka tygodni.
C.D.N.
Jej wróciłaaaaam ! xdd
No to tu macie taki krótki rozdział z Nikiem.
To teraz znowu znikam, by napisać jakiś nowy rozdział.
Bajo!
willtreateyandhalt
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top