13.
- A czego chcesz?
Przyszły mu na myśl stare odzywki. Pieniędzy. Zemsty. Żeby głos Jordiego w jego głowie umilkł raz na zawsze. Jednak tym razem inna odpowiedź obudziła się z rykiem do życia, głośna, uporczywa i niemile widziana. Ciebie, Inej. Ciebie.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top