!uwaga! w dalszych akapitach dość sugestywne opisy gówna i żarty o kupie !uwaga!

generalnie sprzątałam na dysku starego kompa

oprócz zajebistych artów z garupana znalazłam tam moje stare covery

ale one są słabe, bez kappy

niektóre pomysły są faktycznie ciekawe, ale wykonanie to jedna wielka porażka. i pod względem wokalnym, i pod względem technicznym

stary mikrofon + komputer, którego wentylacja brzmi jak startujący myśliwiec to nie jest dobre połączenie ( ale kto nie zaczynał od trust starz albo od innego badziewia niech nie nazywa się prawdziwym amatorem fanddubu )

chociaż przenosiny z wyżej wspomnianego trust starz na trust mico to jak zmiana gówna na kupę, która po odpowiedniej obróbce może udawać zakalcowate czekoladowe ciasto

a na kwestie wokalne spuszczę zasłonę milczenia