wstęp

wysoko na firance czeka uwieszony
przykucnie pod poduszką, w nogach łóżka legnie,
rankiem – z buta, z rękawa wymknie się spłoszony,
i szczur – szczur – szczur po ciele truchcikiem przebiegnie

- j. tuwim

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top