Dziedziczka
Autor: xBinrinx
Ilość rozdziałów: Pięć rozdziałów (zakończone)
Kategoria: Fantasy
Recenzuje: Silver
Opis:
"Jedna noc, jedna brama i jedno zadanie.
To wszystko stanęło na drodze Alicji. Dziewczyny, która ma mało czasu, aby wypełnić misję, której nie sprostała jej zmarła babcia."
Ciekawe cytaty:
Idealna pora, aby się przebierać.
O tej godzinie, to ja smacznie śpię i śnię o krainie srebrnych jednorożców.
Srebrnych? Zdradzasz róż? Jak możesz! Ty... ty... ty... nie mogę znaleźć odpowiedniego słowa.
Spokojnie, to tylko Dumbledore popyly ze swoim Wygaszaczem.
Względnie Ron, bo Dumbek nie żyje tak od kilku lat.
Zdecydowanie nie ma się czego bać. Takie małe pytanko, co byście zrobili, gdyby któreś z Waszych rodziców w nocy wywiozło Was do ciemnego lasu i zostawiło?
Pewnie bym płakała.
Kobieto, brzmisz jak Hagrid, kiedy odwiedził Harrego po raz pierwszy.
Z tą różnicą, że Hagrid był wielkoludem, a Róża zwykłym człowiekiem.
"Melodia sama wychodziła ze mnie"
Wyobraziłam to sobie, i to nie był najciekawszy obraz.
Ja jak śpiewam, to kaktusy mi w pokoju usychają.
Podsumowując:
"Dziedziczka" to bardzo krótkie opowiadanie, któremu niestety sporo brakuje. Jest to, jak się nie mylę, drugie opowiadanie autorki, ale pierwsze z tego gatunku. Dlatego też, jeśli chodzi o ortografię i interpunkcję, to jest ona na dobrym poziomie, ale zdarzają się "wpadki". Przykładowo: "(...) uważnie przyjrzałam się (Komu? Czemu?) stołu..." - strasznie rzuca się w oczy źle odmienione słowo "stół". Czasami brakuje przecinka, wyłapałam również, że kilka razy "to" było zamienione na "do" i powtórzenia, szczególnie "był, była".
Rozumiem, że to krótkie opowiadanie, ale przez pięć rozdziałów strasznie brakowało mi opisów i nie mówię... piszę tutaj o opisach przyrody, bo takowe występują, ale choćby o opisie głównej bohaterki, o której wiemy, że ma na imię Alicja.
Alicja momentami wydawała mi się taka... pusta? Tak, to dobre słowo. Właściwie na niektóre rzeczy reagowała, jakby miała je na co dzień, a myślę, żadna z rzeczy z tego opowiadania nie należy do naszej codzienności. Ponadto dziewczynie wszystko się udaje i całą zagadkę rozwiązuje w bardzo szybkim czasie.
Dobra, to co mi się nie podobało wypisane, dlatego teraz przejdę do plusów "Dziedziczki". xBinrinx wspomniała, że dopiero zaczyna swoją przygodę z fantastyką, a wiem, że pisze całkiem dobrze, bo kiedyś recenzowałam jej opowiadanie "Deszczowa miłość". W fabule "Dziedziczki" jest coś, co, przynajmniej mnie, intryguje i zachęca do czytania, mimo kilku niedociągnięć. Przyznam się szczerze, że zerknęłam na komentarze, które były pozytywne, więc obstawiam, że nie tylko mi się podobało.
Oł maj got.
Jeszcze nie było tak poważnego podsumowania.
Żeby rozbić atmosferę powagi, wpadłam, aby krzyknąć coś głupiego.
(Ale nie mówcie Siv, może nie zauważy tego przy publikowaniu)
ŁAZANKI!
Nie skomentuje...
Jeśli ktoś czytał tę książkę, to zachęcamy do podzielenia się wrażeniami w komentarzach!
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top