♥Rozdział 18 ♥

*Godzine potem*

- Dzięki Potti- powiedział emo krzysiu.

- Nie no spoko
- To my już idziemy.
- Okej baj ja wracam do mojego boja bo on pewnie już się niepokoi.
- Oki!

I Potti poszedł do Dracza a Mariuszek, Krzysiu i kung fu babcia pojawili się ponownie w swoim salonie przed telewizorem.

- Kiedy wasza pierwsza lekcja gejostwa?- zapytała Kung fu babcia.

-Umm... Nie wiem nie  zapytaliśmy sie- odpowiedział
Uwu Mariuszek.

- Kurwa- powiedział Emo Krzysiu.

I nagle przyszła pick me Halinka

-Hej..- Przywitała się.

-ZDRADZASZ NAS I JESTEŚ PO STRONIE WROGA A JAK ON PRZEGRYWA WOJNĘ TO MYŚLISZ ŻE CI TAK O Z DUPY WYBACZYMY I WSZYSTKO JEST CUDOWNIE JEŚLI TAK MYŚLISZ TO CHYBA CIĘ COŚ JEBŁO NAWET JAKBYŚ PRZEPROSIŁA NAJPIERW I DAŁA JAKIEŚ DOBRE ARGUMENTY TO MOŻE BYŚMY WYBACZYLI ALE NIE PRZYPIERDALASZ JAKBY NIGDY NIC I PIERWSZE CO MÓWISZ TO JAKIEŚ JEBANE ''HEJ" CZY TY JESTEŚ POWAŻNA?! - Wrzeszczy Emo Krzysiu

Pick me Halinka jest w szoku i ma zawał.

- Czemu tak ostro od razu?- Pyta uwu Mariuszek

-Sorka.. -Mowi Emo Krzysiu.

Wszyscy się na siebie gapia w ciszy potem i tyle.

Boże ja już nie mam na to pomysłów 😭 dajcie coś w kom pls no i prawda jest taka że ja o tym zapomniałam XD

Kurde tylko jakieś walone 216 słów 😭😭 milej nocy/dnia robaczki :3

                              Natixx♡♡

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top