Chat #58
(Sobota)
14.20
Chat prywatny
Z
ielony: Nagumo pacanie
Czerwony: Co chcesz kosmito
Zielony: Musisz się zaręczyć z Suzuno
Czerwony: Chyba cię dupa swędzi idioto jeden
Czerwony: Nie
Zielony: Tak
Czerwony: Nie
Czerwony: Nie
Zielony: Tak
Czerwony: Nie
Czerwony: Nie
Zielony: Tak
Czerwony: Nie
Czerwony: Nie
Zielony: Tak
Czerwony: Nie
Czerwony: Nie
Zielony: Tak
Czerwony: Nie
Zielony: Zjem ci nerkę
Czerwony: Dobra, co tak agresywnie
Czerwony: Jak mniemam coś zaplanowałeś
Zielony: No ofc=3
Czerwony: To gadaj bo ja nic nie wiem xD
Zielony: No na kolanko, wyciągasz pierścionek i pytasz czy wyjdzie za ciebie
Czerwony: Nigdy bym się nie spodziewał, naprawdę
Zielony: No to co ty jeszcze chcesz tulipanie jeden
Czerwony: No na przykład kiedy, gdzie, półmuzgu
Zielony: Po pierwsze, to ty właśnie napisałeś ,,półmózgu" przez u
Zielony: Po drugie to na moim ślubie
Czerwony: No chyba twoja gałka oczna potrzebuje kwasu siarkowego
Zielony: Wiem dobrze co napisalem=3
Czerwony: Nie mam mowy że oświadczę się na twoim weselu
Czerwony: Nie wiem czy wiesz, ale jest coś takiego jak niepisane zasady
Zielony: Które mam w dupie
Zielony: Albo na ślubie, albo klatce z głodnymi kiciusiami
Czerwony: Wybieram opcję 2
Zielony: Kiciusie = lwy i tygrysy
Czerwony: Zostaje przy swoim wyborze
Zielony: Kupię ci 50l wódki
Czerwony: Niech będzie
Zielony: Interesy z tobą to czysta przyjemność=3
Zielony: Szczegóły wysłałem Ci na e-mail
Czerwony: Nie chcę mi się tego otwierać
Zielony: Musisz
Czerwony: Zapomniałem hasła
Zielony: Spróbuj To-jEst-Ogien123_Suzuno
Czerwony. Ej działa=0
Zielony: Wiem
Zielony: Jak robiłeś to konto 12 lat temu to ci przecież pomagałem
Zielony: To i przy okazji zapisałem bo wiedziałem że kiedyś zapomnisz
Czerwony: Czyli mniej więcej tak 2137 razy w roku
Sakuma: Czy ktoś napisał 2137?
Zielony: Jakim prawem tu się dostałeś?
Zielony: To jest Chat prywatny
Sakuma: ...
Sakuma: Polskie sposoby
Czerwony: Gadaj
Sakuma: Nie
Sakuma: Dobra, tyle chciałem
Sakuma: A nie, jedna rzecz
Sakuma: Jan
Sakuma: Paweł
Sakuma: Paweł
Sakuma: Paweł
Sakuma: Drugi
Sakuma: Sprzedawał dzieciom szlugi
Użytkownik Sakuma Jirou opuścił/a Chat
Czerwony: Dobra, to było dziwne
Zielony: Zgadzam sie
××××××××××××××××××××××××××
Dobra, niedługi wracam na ,,normalny" tryb, więc wszystko będzie w normie=3
Nie wiem co dalej napisać, więc jak macie jakieś pomysły co może się stać na weselu, piszcie śmiało=D
Najlepsze wykorzystam
Papatki<3
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top