Chat #47
17.28
Tulipan: @Pistacja gdzie ty jesteś?
Pistacja: Uciekłem
Tulipan: Bo ciekawy jestem jak cię wogule zdieli
Pistacja: No podłożyli drabinę i ja miałem z niej zejść, ale
Okres: Chryste
Pistacja: Ja na niej zjechałem
Goblin: Za dużo żelków najwyraźniej
Pistacja: Tylko 2 paczki
Pistacja: Co prawda Max, ale to i tak mało
Pistacja: Nie przesadzaj
Pistacja: Wogule mam ważną informację
Pistacja: Szczególnie dla siebie @Zamrażarka
Zamrażarka: No?
Pistacja: Teraz jeszcze nie
Pistacja: Ale na święta
Goblin: Streszczaj się
Pistacja: Chciałem zrobić taki efekt nie wiedzy debilu. Zepsułeś
Goblin: Dobra dobra, pierdu pierdu, gadaj
Pistacja: A więc na święta pojawi się nowy członek rodziny
Aphrodi: (Tu se wpiszcie jakieś życzenia czy co)
Bliźni: Afuro, postaraj się trochę
Aphrodi: No nie wiem co się gada w takich sytuacjach
Aphrodi: Znaczy wiem ale on ma jakieś 12 lat, a nie jest dopiero narodzony
Goblin: To powiedz po prostu życzecia na narodziny
Pingwin: Pierwszy raz gadasz z sensem
Aphrodi: Więc dużego 500+ i łatwego wychowania gówniarza(trochę za późno ale chuj)
Pingwin: Uuuu, tego się nie spodziewałem^^ Dobrego w opiece nad nim
Zimowiec: Czyli kolejny gej. Czy kogoś to dziwi?
Smok: Nie za bardzo
Pan Tera: Wogule miejsce dla niego jest? W sensie że jakiś pokój?
Okres: Jest wszystko naszykowane^^
Tulipan: Z tego co wiem to ciąża trwa 9 miesięcy, ale ok
Zamrażarka: Idioto on jest facetem. Nie może być w ciąży
Tulipan: Cuda się czasem zdarzają
Zimowiec: Czekajcie bo jednak rzeczy brakuje
Pingwin: @Kaze
Kaze: No żyje
Pingwin: Zobacz wcześniejszą konwersacje
Kaze: No problem
Kaze: OMGGGGG OMGGGGG AAAAAAAA CZEMU WCZEŚNIEJ NIE MÓWIŁIŚCIE?!?!?!?
Okres: To miała być niepsodzianka^^
Zamrażarka: Dalej nie rozumiem dlaczego to była informacja szczególnie do mnie
Pistacja: Bo tym dzieckiem jest Kariya
Tulipan: Opuścił telefon i stoi z otwartą buzią. Miske z płatkami cudem uratowałem
Pan Tera: Brawo refleksu
Tulipan: A dziękuje
Tulipan: Teraz zaczął tańczyć, piszczeć i skakać
Aphrodi: Słychać
Zamrażarka: WCZEŚNIEJ NIE MOGLIŚCIE DEBILE POWIEDZIEĆ?!?!
Zamrażarka: KIEDY BĘDZIE?
Zamrażarka: JUŻ WSZYSTKO ZATWIERDZONE?!
Zamrażarka:MOGE BYĆ CHRZESNYM?!
Zamrażarka:JEZU W KOŃCU ZOBACZE TEGO MAŁEGO NIEBIESKOWŁOSEGO GNOMA
Pistacja: Wiedziałem że tak zareagujesz xD
Okres: No ogólnie będzie już jutro bo dziś się już pakuje, żegna itp
Tulipan: Wogule trzeba odwiedzić Sun Garden
Pistacja: Rel
××××××××××××××××××××××××××
Tak więc powoli pojawiają się nowi obywatele Szafy. Powitajmy ich^^
Dziś trochę krócej, bo wina leży ja podłodze i płacze nad nową książką(już mam okładki do wybrania hehe)
Papatki<3
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top