Chat #34
13 Marca 13.42
Zamrażarka: Znaleźliście Gucia?
Zimowiec: To Gienio
Zamrażarka: Jeden grzyb
Zamrażarka: Macie go?
Kaze: Jeszcze nie, a co?
Zamrażarka: Powiedz swojemu chłopakowi żeby wywalał z piwnicy
Goblin: A co ci niby przeszkadzam?
Zamrażarka: Zająłeś mój fotel przy wentylatorze a na górze jest za gorąco
Goblin: Aaa to dlatego tu jest tak chłodno. Poza tym jest tylko 21°C
Zamrażarka: Za dużo o 20°C
Tulipan: Za mało o 20°C
Kaze: Dla mnie idealnie to 26-30°
Goblin: Boże Rel, Kocham jak jest ciepło. Jesteśmy Dla siebie stworzeni
Aphrodi: TAK, KOCHAM CIEPEŁKO, WAKACJYJKI I MORZEEEEE
Bliźni: W pełni się z wami zgadzam
Tulipan: To tak idealnie
Zamrażarka; Za dużo. Ja wolę chłodniejsze klimaty
Zimwoeic: W tej kwestii się zgadzamy
Smok: Same
Pingwin: Dla mnie to takie 20°C-28°
Pan Tera: Zgadzam się. Nie za ciepło, nie za zimno
Pistacja: Tu się Zgadzam
Okres: A ja choć jestem do tego zmuszony, tym razem z czystym sumieniem mogę powiedzieć że tak
Kaze: Czy my właśnie gadaliśmy przez ponad 15 min o idealnej temperaturze?
Pistacja: Może?
Aphrodi: Ma ktoś jakieś książki do pożyczenia?
Kaze: Kryminały, horrory, thrillery
Pistacja: Romanse, romanse LBGTQ+
Smok: Mangi
Pingwin: Śmieszne cosie, komedia
Tulipan: Młodzieżowe
Goblin: A ty nie za stary?
Tulipan: Bardzo, kuźwa, śmieszne
Zamrażarka: Są też książki kucharskie
Bliźni: Mitologia grecka
Aphrodi: To jest bardzo dobra propozycją mój drogi
Pistacja: I tak skończy się na oglądaniu tureckich seriali
Aphrodi: Ej, ale nie obrażaj mi Elif albo Przysięgi
Okres: A one już dawno się nie skończyły?
Aphrodi: Niby tak, ale mam ludzi którzy mi to ściągają i mam a)za free b) zawsze dostępne
Pistacja: I wciągnął w to Here
Bliźni: Niczego nie żałuje. Okazało się maga fajne
19.20
Pistacj:. Ej a umiecie zrobić odgłosy jakiś zwierząt?
Kaze: Ja umiem miauczeć
Goblin: Ja beczeć i meczeć
Zimowiec: Szczekam
Smok: Muczeć umiem
Zimowiec: Jakbyś dosłownie stał obok krowy
Pan Tera: Umiem gdaczeć
Pingwin: Umiem udawać polskiego jebanego stwora że wsi
Goblin: Czyli?
Pingwin: Gęś
Aphrodi: Ja Umiem Sowę
Bliźni: A ja lisa i wilka
Zamrażarka: Ja umiem Nagumo
Tulipan: Ja umiem Suzuno
Goblin: No widać jak się kochacie xD
Pistacja: @Zamrażarka pierwsza
Zamrażarka; *Jezuuuuu, ale tu zimno, nie możesz podgrzać?! A daj trochę tych twoich looodów. Mam doooooooość. TO PŁOMIEŃ NIE TULIPAN*( w gwiazdkach znaczy głosówka=*)
Tulipan: Heh nawet wyszło jak ja
Pistacja: No rel
Pistacja: @Tulipan twoja kolej
Tulipan:*Ale tu gorącooooooooooooo! Głodny jestem. Gdzie są moje lody? Mam cię dość*
Zamrażarka: No nawet-nawet
Kaze: Schodzimy do salonu udawać zwierzęta?
Pistacja: Pytasz się?
÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷÷
Błagam, nie bijcie i już tłumaczę dlaczego chwilowo znikłam z Matrixu
A więc mam lekkie zaległości w szkole i małe problemy rodzinne, ale staram się jak moge^^
Ale dziś powinna wlecieć jeszcze druga Szafa^^
Jednka z okazji piątku(akurat mam wycieczkę i teatr) dopiero w sobotę będe(to znaczy raczej będę aktywna ale za mało czasu by coś napisać)
Papatki<3.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top