Chat #19

15 Luty 23.12

Bliźni: I jak tam u was?

Kazi: Mam pluszowego karpia, Huggiego Wuggiego, miliard magnesów i długiego kota♡♡♡

Smok: Tego Huggiego to prawdziwego?

Kazi: Chryste panie. Oczywiście że pluszowego

Okres: Co to wogule?

Pistacja: Że pluszak czy Huggy Wuggy?

Okres: Wiem co to pluszak, Kochanie

Kazi: Postać z gry horroru ,,Poppy Playtime Chapter 1". Polecam, gra na około 1.5-2 godz, I mega fajna

Goblin: Te magnesy kosztowały więcej niż mój miesięczny budżet zanim was poznałem

Zimowiec: Kakao z piankami, Disney, cieły kocyk, rozpalony kominek i Someoka>>>

Aphrodi: A może coś innego rozpalonego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Smok: Afuro ty bezbożniku

Pistacja: Aphrodi, ja wiem że prawie każdy czasem porównuje czyjąś sytuację do swojej, ale bez przesady

Kazi: O KUWAA XDDDDDDD ZESZCZAM SIE

Bliźni: Ale pocisnął xD

Goblin: no, tego to ja się po tobie nie spodziewałem

Aphrodi: Haha, bardzo śmieszne. Wg to gdzie jesteście?

Goblin: W Polsce. Jest całkiem całkiem

Bliźni: W Paryżu(pisze dla innych bo jesteś dosłownie obok mnie)

Okres: W Disney Landzie

Smok: W mieszkaniu Fubukiego i oglądany bajki pochłaniając kakao i pianki

Tulipan: A my nie wiemy, byśmy się zgubili, i jesteśmy gdzieś w ciemnej dupie

Zamrażarka: Nie bylibyśmy, gdybyś dał mi prowadzić. ALE NIE, PAN PRZEROŚNIĘTY TULIPAN MUSIAŁ UDOWODNIĆ ŻE ON JEST PRAWDZIWYM MĘŻCZYZNĄ. I TERAZ NAWET KIBLA NIE MAMY I ŚPIMY W AUCIE. Chociaż jest wygodnie.

Kazi: Tyle dobrego. Kiedyś was znajdę. Dokładniej jak wróce

Goblin: Wiecie co? Zastanawiałem się jak będą wyglądać nasze dzieci

Aphrodi: Wszyscy jesteśmy facetami debilu. Widać że się na biologi nie uważało

Goblin: Chodziło mi że jeśli jakieś np. Zaadoptujemy lub porwiemy. Widać że się nie uważało na interakcjach z ludźmi

Kazi: Żadnego porywania dzieci. Koniec kropka.

Goblin: Ehh, dobra

Pistacja: Ej a jakby tak zeswatać nasze dzieci w przyszłości?

Smok: to zły pomysł

Okres: Ale moglibyśmy trzymać kontakt aż do naszej śmierci, a oni by się znali od ,,kołyski"

Kazi: Fajny plan. Będę fundować śluby, wesela, komunie i bierzmowanie. Nie ma nie. Będę tym bogatym, fajnym wujkiem

Nliźni: Dobra bo ja zmęczony jestem. Dobranoc

Kazi: Branoc

15 Luty 03.49

Goblin: Ej czemu dwóch facetów nie może mieć dzieci?

Kazi: Kochanie, spać

__________________________

Moi drodzy, oficjalnie jestem w domciu

Mam 2 zamówienia na one shoty, i na oba Mam pomysły

A jak w tym temacie, to kto jeszcze ich nie czytał to serdecznie zapraszam^^

_Cienista_ srry kochana że tak późno, ale najpierw się pakowałam i Przyjechałam do domu, a potem zapomniałam że wogule ja pisze książki xD

To raczej tyle na dziś

Papatki kochani<3

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top